Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Sob 29 Kwi, 2023 18:25
Tabaluga
Autor Wiadomość
3łapcie 

Dołączyła: 24 Lis 2020
Posty: 282
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 24 Mar, 2023 12:00   Tabaluga

Cześć! Mam prawdziwą przyjemność przedstawić Wam Tabalugę - kota tak pięknego i miziastego, że aż wierzyć się nie chce, że wolontariuszki zgarnęły go wprost z okrutnej, ruchliwej ulicy... Ale po kolei!
Choć serce mi pęka, gdy o tym mówię, czasem najlepsze, co możemy zrobić dla kota, to złapać go, wykastrować i... wypuścić w miejsce bytowania. Kocia rzeczywistość jest bardzo ciężka, chętnych na adopcję nie ma zbyt wielu, domy tymczasowe pękają w szwach, kociarnie są przekocone, zaś koty wolno żyjące mnożą się na potęgę. Możemy więc chociaż postarać się o to, by nowych miotów było jak najmniej, a napędzane testosteronem kocury nie wdawały się w śmiertelne w skutkach bójki.
W takich okrutnych okolicznościach Tabaluga dokonał niemalże niemożliwego, czyli wpadł na kastrację i został na zawsze. Jak to się stało? Ten śliczny burasek okazał się tak łagodny, miziasty, proludzki i delikatny, że skazany na ulicę prawdopodobnie długo by nie pożył :nie: Każda jedna dyżurna w szpitaliku zakochiwała się w nim w ułamku sekundy i decyzja o zatrzymaniu koteczka w Fundacji zapadła bardzo szybko! Zaszczyt nadania mu imienia przypadł ciociom łapaczkom, które odłowiły kotka z ulicy i podarowały mu nowe życie! Tak narodził się Tabaluga, mały dzielny smoczek o wielkim sercu i radosnym usposobieniu.
Jak wytresować smoka? O to się nie martwcie, bo Tabaluga żadnych dodatkowych lekcji savoir vivre nie potrzebuje. Pazurki ma zawsze schowane, je chętnie, kuwetuje wzorowo i ochoczo bawi się zabawkami. A gdy wlepia w człowieka te niesamowite, bursztynowe oczy to serce topnieje!
Przyszłych właścicieli zainteresuje na pewno wiadomość, że Tabaluga jest kotem dwuletnim, w pełni zdrowym (FIV/FELV ujemnym), bez żadnych dolegliwości. W paszczy panuje porządek, jajeczka należą już do przeszłości, behawioralnie też nie widzimy nic niepokojącego. Można więc powiedzieć, że wiecznie głodny ludzi Tabaluga jest już w pełni gotowy do adopcji i aż przebiera łapami, by przenieść się "na swoje" :serce:

Jeśli tak jak my nie możecie się na niego napatrzeć, polecamy jego ZDJĘCIA i FILMY.

Ostatnio zmieniony przez crestwood Sob 06 Sty, 2024 10:02, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Zana 
Java, Rhaega, Toniuś, Gabi

Dołączyła: 16 Lut 2022
Posty: 297
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 24 Mar, 2023 15:13   

:serce: Jaki słodziak. Brać i miziać :serce:
 
 
Asnna 

Dołączyła: 03 Maj 2018
Posty: 86
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 26 Mar, 2023 14:07   

Tabaluga był w czwartek na wizycie u dr Musiał na Wichrowym. Pacjent był bardziej niż wzorowy, pozwolił sobie ładnie pobrać krew, dał się zaszczepić, cierpliwie zniósł USG i pobranie moczu z pęcherza :) Co więcej, nie był kupką nieszczęścia, tylko dziarsko miział się do mnie i pani doktor, jakby takie rzeczy robił co drugi dzień :D To bardzo zrównoważony, delikatny w obejściu kocurek, niesamowita przylepka, a do tego wyluzowany w stresujących syutacjach :) Niedługo wrzucę też zdjęcie :)
 
 
Asnna 

Dołączyła: 03 Maj 2018
Posty: 86
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Mar, 2023 18:52   

A oto i nasz kawaler na stole weterynaryjnym, bez trwogi w sercu :D
 
 
crestwood 

Dołączyła: 03 Wrz 2020
Posty: 1183
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Mar, 2023 19:53   

Przystojniak, jakich mało! Tabalugo, trudno się nie uśmiechnąć do Twojego pysia i historii :aniolek:
 
 
Rita 
Rita

Dołączyła: 10 Lut 2020
Posty: 123
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2023 16:57   

Jako, że Tabaluga jest zdrowy, nie ma potrzeby, by dalej przebywał w klatce. Został więc przeniesiony do woliery, gdzie ma więcej miejsca i zabawek. Ochoczo się nimi bawi, zadowolony ugniata łapkami, nawet w powietrzu.
Mimo wszystko najbardziej uwielbia człowieka <3
Ciężko nakręcić filmik, na którym nie ma twarzy wolontariusza, ponieważ Tabaluga bardzo szybko znajduje się jak najbliżej człowieka :aniolek: Wołaniem zaprasza do siebie dwunogiego. Jest kocią gadułą :D



 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 05 Sty, 2024 23:22   

Tabaluga, razem ze swoim szpitalikowym kumplem Lindo, znaleźli w zeszłym roku wspólny dom :) Czas szybko leci i od adopcji minęło już 8 miesięcy, a chłopcy ślą pozdrowienia :) Wyrośli na piękne i wielkie kocury leżanka na której leżą ma 1x1 m) :D Dostali też swoje nowe imiona, Tabaluga to Prążek, a Lindo to Lindor :aniolek:




Na ostatnim zdjęciu Prążek czuwa przy chorym koledze ze stada, Krówku.


(Proszę o podmianę linku do galerii zdjęć w pierwszym poście, nie działa. FOTY)

edit: Wstawiłam prawidłowy link.
Ostatnio zmieniony przez crestwood Sob 06 Sty, 2024 10:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]