|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Kane |
Autor |
Wiadomość |
Asnna
Dołączyła: 03 Maj 2018 Posty: 90 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 29 Lut, 2024 21:09
|
|
|
Trzeba przyznać, że po tych 2 miesiącach Kane świetnie się u nas zadomowił. Niezły z niego lowelas, lubi spać na człowieku, nie przepuści ludzkiego burrito z koca, najlepiej takiego dogrzanego farelką W nocy też lubi przyjść, żeby się przytulić, ale nie jest przy tym namolny, choć jego mruczenie słyszą pewnie też sąsiedzi W ciągu dnia jest bardzo aktywny, ma sto pomysłów na minutę, do tego jest uparciuchem i jak sobie coś wkręci, to nie ma bata, żeby odpuścił temat Ale takie są prawidła młodości, nasz pogromca drapaków i wszystkiego, co szeleści potrzebuje dużo ruchu i rozrywki, żeby nie wpadał zbyt często na głupie pomysły W stosunku do rezydentów zrobił się zaczepialski, ale nie agresywny, mimo to cieżko mu zrozumieć, że nikomu z jego futrzastych towarzyszy nie imponuje skok na plecy pośrodku drzemki
Z rzeczy zdrowotnych zostało mu jeszcze jedno szczepienie.
Nasz drapak przeżył 6 kotów, ale Kane już nie Ale lużno, nie jest takim niszczycielem, po prostu przyszedł czas na nowy sprzęt
|
|
|
|
|
Asnna
Dołączyła: 03 Maj 2018 Posty: 90 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 24 Mar, 2024 14:12
|
|
|
W naszej kociej ekipie zrobiło się trochę nerwowo i widzę, że rezydenci trochę się poobrażali na Kane, chyba za mocno im skacze po głowach Może to przejściowe, czekamy na sezon balkonowy, atmosfera powinna się poprawić, gdy wjadą nowe rozrywki
Niestety rudzielcowi odnowił się świerzb w uszach, więc się teraz leczymy. Młody gniewny nie przepada za zabiegami czyszczenia uszu (i w ogóle za niczym, co nie jest giglaniem, kto był z nim u weta, ten wie ), ale trzeba przyznać, że chyba się przyzwyczaja, bo coraz mniej protestuje Reszta kotów też dostała krople, ale wszyscy mają uszy czyste, wiec wygląda na to, że nam się nic nie poroznosiło
|
|
|
|
|
|
| |
|