Drobniutka kocia mama przyprowadziła na ogród Dobrej Duszy w Kórniku 4 maluchy (1 dziewczynka - aktualnie już Pazurczanka o imieniu Shelby - i 3 chłopców, urodzone 11 czerwca) plus jeden mniejszy kociak (Logan) doszedł do stada sam po kilku dniach.
Mały Logan okazał się najbardziej przebojowy. Dobra Dusza odrobaczyła go i zaszczepiła z pomocą Fundacji. Do czasu zakończenia karmienia przez kocią mamę zabezpieczyła Logana w piwnicy, a następnie, gdy zrobiło się już chłodniej, przeniosła go do siebie do domu.
Następnie kocia mama została wykastrowana i wypuszczona w miejsce bytowania, a Logan trafił do Fundacji.
Aktualnie Logana czeka pełna diagnostyka i profilaktyka - pełne badanie mamy zaplanowane na najbliższą sobotę. Trzymajcie kciuki!
"Lecę, pędzę, coś mnie gna" śpiewała Kora, a Logan zdaje się doskonale rozumieć, co miała na myśli legenda polskiego rocka. Ten mały kociak jest bowiem w ciągłym ruchu. "Muszę, bo się uduszę" zdają się mówić jego bystre oczka, gdy po raz kolejny przemeblowuje swoją klatkę lub kręci bączki na drapaczku. Cóż, w tym wieku bezruch oznacza zapewne kociakowy grzech ciężki A Logan wszystko musi sprawdzić osobiście, swoimi małymi łapkami. Jak daleko może pokulać zabawkę za jednym zamachem, ile razy w ciągu 10 sekund zdoła okrążyć drapaczek, jak szybko ciocia zareaguje na jego wołanie? Logan musi znać odpowiedzi na wszystkie pytania!
Niedawno, w związku z maksymalnym przekoceniem, szukaliśmy na cito domów dla kotków z siedziby. Ciężko w to uwierzyć, ale temu małemu promyczkowi nikt nie dał chociażby TDT. Tymczasem jest to prawdziwa kocia iskierka, która każdy dom rozświetli swoją kocią radością i pełnym uwielbienia mruczeniem. Jest kotem w pełni oswojonym, bardzo proludzkim, a siedzenie w klatce odbiera mu całą radość kociego życia. Trzymajcie mocno kciuki, że ktoś wypatrzy naszego energicznego zajączka i zechce podzielić się z nim chociażby pokojem!
Faktycznie, Logan to typ kociaka, którego wszędzie pełno. Przykro patrzyło mi się na to jak rozpierała go energia a do dyspozycji miał tylko klatkę. Pomimo tej energii, jest to kot bardzo proludzki. Gdy otworzy się klatkę od razu przybiega aby się przytulić. Wzięty na ręce głośno mruczy.
Dodatkowo pochwalę się - udało mi się zrobić Loganowi kilka ostrych, ładnych zdjęć!
Mam nadzieję, że szybko uda mu się znaleźć dom.
Logan jest wprost do schrupania Dzieciak bardzo się wydłużył i widać, że wyrośnie na sporych rozmiarów kocura. Ma ciekawe umaszczenie, niby bury w prążki, ale te prążki ledwo widoczne, a na brzuszku kilka cętek, przypomina szarego zająca w biegu i wszędzie go pełno. Niestety widać tez jak bardzo potrzebuje towarzystwa, mimo że rozpiera go energia, szybko wpakował się na kolana i zaczął przytulać i ciamkać ręce, szyje, brodę... trzeba uważać na niego
(proszę o dodanie linku do YT w pierwszym poście FILMY)
edit: Dodałam link do filmów.
Ostatnio zmieniony przez crestwood Sob 06 Sty, 2024 10:06, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]