Kropcia - znajdka z Rataj
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Wychodzę przed dom z transporterkiem (bo mialysmy jechac z Ania fufu na polibude kotki lapac) a tu do mnie podbiega sliczna czarno biala koteczka (śliczna ale brudna), zaczyna sie ocierać jak bym była jej starą znajomą i włącza traktor . Normalnie na mnie tam czekała, i jak tylko wyszłam z bramy to radośnie podbiegła w moim kierunku. No to co miałam zrobić? Spakowałam do transportera i zadzwonilam do Ani fufu ze juz nie musimy łapac kotów bo jej zaraz jednego przywioze (co będziemy gdzieś tam pod budkami marzły)
Kicia jest zdecydowanie domowym kotkiem, albo zgubionym, albo wyrzuconym. Brudna strasznie, ale nie wygłodzona. Może jak się tak łasiła do ludzi, to ktoś ja dokarmiał
Kicia jest zdecydowanie domowym kotkiem, albo zgubionym, albo wyrzuconym. Brudna strasznie, ale nie wygłodzona. Może jak się tak łasiła do ludzi, to ktoś ja dokarmiał
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
fuerstathos pisze:Miałyśmy iść łapać Beatkę....
Ale Marianna przytachała to cudo:




fuerstathos pisze:Kotka, raczej młoda, ale może mieć już prawie roczek. Strasznie miziasta - może była domowa. Ale też strasznie brudna, trochę się już błąkała po dworze.
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
kiniek pisze:byliśmy dzis u Żanety, mała waży 2,7.
Dziś dostała Advocate żeby trochę towarzystwo podtłuc, Kropelka ma zęby w złym stanie jak na młodego kota, duży kamień i problemy z dziąsłami, do tego uszy zakorkowanedostaliśmy płyn do czyszczenia i mamy próbować to wypłukać albo chociaż zmiękczyć, przy sterylce Żaneta mogłaby za jedna narkozą się kamieniem zająć, ale i tak przed zabiegiem musi być antybiotyk żeby dziąsła podleczyć.
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
Dziś dzielnie znieśliśmy czyszczenie uszu
Jutro może nie będą już potrzebne do tego 3 osoby
Koteczka naprawdę urocza - cały czas chce być głaskana. Niestety widać, że uszy chyba ją swędzą, bo sie bardzo nimi ociera o klatkę i kocyki. Poza tym panna jest czysta - urobek w kuwetce przykrywa nawet kocykiem
Chyba ze względu na zęby nie je suchej karmy, która wymaga gryzienia. Malutkie chrupki dla kittenów i mokre są ok.


Koteczka naprawdę urocza - cały czas chce być głaskana. Niestety widać, że uszy chyba ją swędzą, bo sie bardzo nimi ociera o klatkę i kocyki. Poza tym panna jest czysta - urobek w kuwetce przykrywa nawet kocykiem

Chyba ze względu na zęby nie je suchej karmy, która wymaga gryzienia. Malutkie chrupki dla kittenów i mokre są ok.
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
Kropelka już po sterylizacji. Przy okazji czyszczone były uszy oraz usuwany kamień z ząbków. Niestety trzeba było usunąć również dwa zęby
Teraz w ciepełku dochodzi do siebie. Taka biedna po tej narkozie, że aż żal biedaczki. Ale jutro już powinno być wszystko dobrze
Na początku szacowałyśmy, że mała ma ok. 1 roku, jednak biorąc pod uwagę stan uzębienia bedą to raczej 2 - 3 lata.

Teraz w ciepełku dochodzi do siebie. Taka biedna po tej narkozie, że aż żal biedaczki. Ale jutro już powinno być wszystko dobrze

Na początku szacowałyśmy, że mała ma ok. 1 roku, jednak biorąc pod uwagę stan uzębienia bedą to raczej 2 - 3 lata.
Czyli jest ogolnie niewielka, chociaz misiowatafuerstathos pisze:Kropelka już po sterylizacji. Przy okazji czyszczone były uszy oraz usuwany kamień z ząbków. Niestety trzeba było usunąć również dwa zęby![]()
Teraz w ciepełku dochodzi do siebie. Taka biedna po tej narkozie, że aż żal biedaczki. Ale jutro już powinno być wszystko dobrze
Na początku szacowałyśmy, że mała ma ok. 1 roku, jednak biorąc pod uwagę stan uzębienia bedą to raczej 2 - 3 lata.

Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
mozliwe u roczniaka takie kłopotyAnia pisze:Biedna, trzymam za ciebie kciuki Kropcia
, myslę że pewnie ma więcej , bo u rocznych kotów takie zęby?
mi dziudka oceniono na 10 lat
wynikało ze teraz ma ponad 12
oczywiscie ocena była po zebach
przy usuwaniu w kwietniu u naszej pani doktor poruszyłam temat jego wieku i zebów
i pani Zaneta powiedziała ze on moze być mlodszy pomimo tych okropnych zebów
stan i napiecie jego miesni jest inne niz u starego kota
a zeby moga być wynikiem zaniedbania poprostu
Ewy Perun ma tez kłopoty z zebiskami a to młody kot
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
Kropcia już doszła do siebie po narkozie, przeszkadza jej jednak "sukienka" i dziwnie się w niej porusza
Ogólnie to strasznie miziasta jest. Wczoraj zamknęliśmy ją w klatce, aby sobie krzywdy nie zrobiła skacząc po meblach od razu po sterylce. Panna strasznie płakała i uspokajała się jedynie na kolanach Pawła
Wystarczy ją pogłaskać i od razu się jej mruczenia załącza.

Ogólnie to strasznie miziasta jest. Wczoraj zamknęliśmy ją w klatce, aby sobie krzywdy nie zrobiła skacząc po meblach od razu po sterylce. Panna strasznie płakała i uspokajała się jedynie na kolanach Pawła

- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
Ostatnio zmieniony 11 lut 2008, 22:13 przez fuerstathos, łącznie zmieniany 1 raz.