Przesunięty przez: Niebieska Sro 19 Sty, 2022 19:39 |
zabezpieczenia balkonu, okien itp. |
Autor |
Wiadomość |
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16 Maj, 2013 22:36
|
|
|
ja mam siatke ogrodową metalową
zadne się nie interesuje |
_________________
|
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Pią 17 Maj, 2013 13:30
|
|
|
Marchewa potrafi jednym skokiem zawisnąć w połowie wysokości siatki balkonowej, bo... motylek Esme co prawda wskakuje na barierkę, ale grzecznie siedzi i podziwia świat zostawiając siatkę w spokoju. Lepiej nastawić się na wspinanie i podgryzanie i być mile rozczarowanym |
_________________
|
|
|
|
|
moorland
Dołączyła: 08 Sty 2012 Posty: 2553 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 17 Maj, 2013 16:14
|
|
|
u mnie się nie interesują kompletnie, mam czarną siatkę z zooplusa, już chyba z 4 lata ma. Jedyne do czego jest wykorzystywana przez jedną z moich kotek to zwisanie jak na hamaku za barierkę balkonu, ot tak sobie lubi pospać, co mnie przyprawia o zawał jak to widzę. |
_________________ http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/ |
|
|
|
|
maciej83
Dołączył: 01 Gru 2011 Posty: 105 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 17 Maj, 2013 20:10
|
|
|
Za oknem "colorovo"
można lunch na tarasie widokowym zjeść
i można się gapić
tak Sara reaguje na siatkę czyli jej nie przeszkadza. a daje mnóstwo radości |
_________________ Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej. |
|
|
|
|
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 17 Maj, 2013 22:29
|
|
|
... |
Ostatnio zmieniony przez filo Czw 19 Maj, 2016 15:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
felinity
felinity
Dołączyła: 29 Mar 2013 Posty: 1165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19 Maj, 2013 20:53
|
|
|
Dzięki |
|
|
|
|
Dominika
Dołączyła: 17 Paź 2012 Posty: 68 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013 21:06
|
|
|
dzięki za wszystkie sugestie
mam nadzieję, że niebawem będziemy mieć siatkę
teraz jestem na etapie szukania roślin, które zniosą gorące, południowo-zachodnie słońce, a jednocześnie nie będą szkodliwe dla kotów
gdy już mi coś fajnego urośnie, dam znać |
|
|
|
|
barczatka
Wiek: 40 Dołączyła: 22 Maj 2013 Posty: 2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 22 Maj, 2013 14:16
|
|
|
A ja zastanawiam się czy macie jakieś (nie) przyjemne doświadczenia z administracją budynków. My własnie będziemy robić siatkę na balkonie i zastanawiam się czy zaraz sztab urzędników do mnie się zgłosi, że wkręciłam śrubę w ścianę i zniszczyłam estetykę bloku
Pozdr! |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 22 Maj, 2013 14:32
|
|
|
Mi administracja nie pozwoliła na osiatkowanie ani okien ani balkonu, bo blok jest na gwarancji. Dodatkowo powiedzieli mi, że jak zrobię coś bez pozwolenia, to jeśli u któregoś sąsiada będzie wilgoć, to będę musiała pokryć koszty remontu...
Ale zanim wydali taką decyzję, to kazali przygotować projekt techniczny rozwiązania.
Bez sensu, bo i tak wiedzieli, że odmówią.
A z drugiej strony sąsiedzi zamontowali sobie markizy i jakoś nie ma problemu... |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 22 Maj, 2013 15:00
|
|
|
ja dlatego nie pytałam i sobie zamontowałam
od trzech lat nikt nie zgłasza zastrzeżeń |
_________________
|
|
|
|
|
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 22 Maj, 2013 15:36
|
|
|
... |
Ostatnio zmieniony przez filo Czw 19 Maj, 2016 15:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 22 Maj, 2013 16:23
|
|
|
U mnie fachowiec poprosił o takie zezwolenie, jak dowiedział się, że blok jest nowy, bo podobno miał już przypadki, gdzie nie mógł dokończyć pracy, albo nawet trzeba było zdemontować siatkę. |
|
|
|
|
barczatka
Wiek: 40 Dołączyła: 22 Maj 2013 Posty: 2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 22 Maj, 2013 16:54
|
|
|
Polski idiotyzm ;( dlatego pytać się ich nie zamierzam, bo jak odmówią to już nie będę mogła tego zrobić. A to że wkręcę dwie śruby przy końcu balkonu nie spowoduje zalania żadnego mieszkania i specjalistą budowlańcem nie muszę w tej kwestii być, żeby to wiedzieć Generalnie zamierzamy na tyle na ile się da przyczepić siatkę bez wiercenia- tylko do tralek balkonu mojego i sąsiadów nad nami. Zastanawiam się tylko, czy administracja prowadzi jakąś kontrolę z "ulicy" i zauważy, że mam zamocowaną siatkę. Ale generalnie nie poczynię większych szkód niż sąsiedzi, którzy mają haki z kwiatkami na balkonie. |
|
|
|
|
maciej83
Dołączył: 01 Gru 2011 Posty: 105 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 22 Maj, 2013 20:44
|
|
|
Zamontowałem w zeszłym roku siatkę i pod koniec roku blok był ocieplany to na ten czas zdemontowałem (4 kołki rozporowe) .Po ociepleniu budynku siatkę przerobiłem bo luft okienny się zmniejszył (styropian) i zamontowałem na nowo Na razie nikt się nie czepiał i mam nadzieję że tak zostanie. |
_________________ Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej. |
|
|
|
|
Nosferatu
Dołączyła: 20 Paź 2011 Posty: 515 Skąd: Liban
|
Wysłany: Sro 22 Maj, 2013 22:27
|
|
|
Nam się przyczepili do markizy ale jak zobaczyli wykończenie i izolację to pan machnął ręką. Ma ktoś taką sytuację jak ja, że mieszka na ostatnim piętrze i od góry nie ma jak przymocować siatki? Gdyby to była sama siatka, bez dodatkowego stelaża to bym zaryzykowała spotkanie z administracją ale boję się, że wyczają mi szybko taką kontrukcję i będzie dym. Póki co moje koty nie wychodzą na balkon albo idą na smyczy |
_________________ "Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian |
|
|
|
|
|