Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kiniek
Nie 12 Sie, 2012 16:57
Maluchy z 23 Lutego
Autor Wiadomość
marta
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Sie, 2008 10:47   Maluchy z 23 Lutego

Na podwórku kolo mojej pracy, jest kotka z dwoma maluchami, na oko ok 5-6 tyg.Mogę wziąść do siebie na tymczas jednego, czy ktos moze sie zaopiekowac drugim?:(
 
 
marta
[Usunięty]

Wysłany: Pon 04 Sie, 2008 11:29   

Mam jednego! Siedzi teraz u mnie w pracy w łazience.Po pracy chce z nim jechac na przegląd.Mam nadzieję na pomoc w znalezieniu mu domku..:)
 
 
marta
[Usunięty]

Wysłany: Pon 04 Sie, 2008 13:15   

A oto cudne maleństwo:
 
 
Ania 
Ania od biżuterii

Wiek: 44
Dołączyła: 18 Lis 2006
Posty: 1555
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Sie, 2008 13:23   

Pomożemy tylko prosimy o lepsze zdjęcia, jak się uda zrobić oraz opis jaki maluch jest, telefon kontaktowy lub mejl, czekam, wystarczy że wkleisz w tym wątku, ja wystawię kotka.
 
 
marta
[Usunięty]

Wysłany: Pon 04 Sie, 2008 13:32   

Bardzo dziękuję.Dzis po pracy zabieram go do weterynarza.W domku zrobię lepsze fotki.Maluch jest przekochany,bedzie z niego cudowny przyjaciel.Jutro podam wszystkie dane:)
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Sie, 2008 19:45   

Ładne zdjęcia to podstawa, ludzie często zakochują się już w zdjęciu :)
_________________
 
 
marta
[Usunięty]

Wysłany: Sro 06 Sie, 2008 15:05   

Imię: Dracul
Wiek: ok 10 tyg.
Kocurek

Mam na imię Dracul i mam 10 tyg. Jestem białym kotkiem z trzema czarnymi plamkami na głowce i ciemnym ogonkiem.Mieszkam z Martą i Tomkiem.Marta znalazła mnie pod starym trabantem,miałem dużo pcheł i byłem bardzo brudny. Poszliśmy więc do Pana Doktora,ktory mnie odrobaczył...odpchlił i powiedział,ze poza tym jestem śliczny i zdrowy:)Nie mam jeszcze wszystkich ząbków,dlatego mówią na mnie Dracul.Choć jestem malutki,mam ogromne serduszko.Bardzo chciałbym mieć swoich Dużych,ktorzy mnie pokochają i dadzą mi super domek. U Marty i Tomka nie mogę zostać,bo oni mają już dwa kotki a mieszkają w kawalerce. Dlatego szukamy mi domku,najlepiej niewychodzącego. Do szczęścia potrzebuję tylko pełnej miseczki i Twoich ciepłych kolanek:) Aaaaa i muszę się pochwalić,ze umiem załatwiać się do kuwetki.Teraz jestem mały,ale kiedyś będę dużym i kochającym Cię Przyjacielem.To jak?Wpadniesz mnie zobaczyć?Całuski-Draculek

Uwagi:
Odrobaczenie: TAK
Szczepienie :NIE
Kotek jest zdrowy.

Kontakt:
marta 501 386 480
e-mail: marta4@icpnet.pl
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 06 Sie, 2008 20:58   

Dracul już został umieszczony na stronie FKP.

Czy umieszczałaś ogłoszenia na innych serwisach, np. http://zwierzakipoznan.blox.pl/html , http://www.mojpupil.pl/oddam_kota , http://miau.pl/adopcje/internetowe.php , http://www.dwukropek.pl ?
_________________
 
 
marta
[Usunięty]

Wysłany: Czw 07 Sie, 2008 09:50   

Dziekuję za pomoc! Tzn Dracul ma swoj wątek na Miau ,ale jeszcze nie w adopcjach.Ma też ogłoszenie na Gumtree.Najchętniej wogóle bym go nie oddała...:(To mój pierwszy tymczasik i pewnie dlatego,tak emocjonalnie do niego podchodzę...:(
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Sie, 2008 10:23   

marta napisał/a:
Dziekuję za pomoc! Tzn Dracul ma swoj wątek na Miau ,ale jeszcze nie w adopcjach.Ma też ogłoszenie na Gumtree.Najchętniej wogóle bym go nie oddała...:(To mój pierwszy tymczasik i pewnie dlatego,tak emocjonalnie do niego podchodzę...:(


przy kolejnych tez nie jest łatwo oddac
i kiedys przychodzi taki kot ze człowiek przegrywa z rozumem i zostawia bo to TEN jego kot :cool:
_________________
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Sie, 2008 10:25   

u niektórych TEN kot to czasem pierwszy tymczas ;)
mamy taką wolontariuszkę :lol: ale nie bedziemy obgadywac :cool: :lol:
_________________
 
 
marta
[Usunięty]

Wysłany: Czw 07 Sie, 2008 11:15   

:D , wszystko byłoby inaczej jakbyśmy mieli większe mieszkanie...i wiecie co,najgorsze jest to,ze ludzie myślą,że jak sie kocha koty i zabiera je do domu,nie pozwalając by spotkało je coś strasznego,to zaraz skończy się jak Wioletta Villas.Nie wiem ile razy to już usłyszałam w ciągu tych paru dni :?
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Sie, 2008 11:40   

marta napisał/a:
:D , wszystko byłoby inaczej jakbyśmy mieli większe mieszkanie...i wiecie co,najgorsze jest to,ze ludzie myślą,że jak sie kocha koty i zabiera je do domu,nie pozwalając by spotkało je coś strasznego,to zaraz skończy się jak Wioletta Villas.Nie wiem ile razy to już usłyszałam w ciągu tych paru dni :?


ja to kilka razy usłyszłam od własnej rodziny

rozmowa
mama: ty jestes nienormalna z tymi kotami. Dokładnie tak jak villas
ja: ale villas miała ok 300 zwierząt a ja mam trzy
mama: ZDANA róznica
ja: :shock:

olej
ludzie sobie zawsze cos znajdą
albo koty, albo dzieci albo wage, kolor włosów itp itd
_________________
 
 
marta
[Usunięty]

Wysłany: Czw 07 Sie, 2008 11:51   

Właśnie dziś się ostro ścięłam ze swoją rodzicielką.Mam wrażenie,że oprocz mnie i Tomka,nikt tego nie rozumie.Rodzina to się puka w głowę już od dawna.Dlatego z utesknieniem czekałam,az zamieszkamy na "swoim".Ale widzę,że niewiele to zmieniło...Nadal mają nas za oszołomów a mamy tylko dwa koty!!!!!!! No teraz dwa i pół :oops: Poza tym Biszkopt jest ciezko obrazony,nie daje sie dotknąć,wciąż sobie gugla pod nosem.Natomiast Kluska akceptuje malca, dopoki nie siada na jej kocyku.Moze jej z miski wyjadac,ale kocyk-rzecz święta.Myslalam,ze takiego malucha dorosłe koty zaakceptują bez problemu.... :roll:
 
 
marta
[Usunięty]

Wysłany: Czw 07 Sie, 2008 14:28   

Udało mi się złapać siostrę Dracula.Była bardziej bojowa niż brat i ostro się z nią namęczyłam.No ale teraz jest już bezpieczna w łazience w księgarni.Po pracy przyjedzie po nią Puss.Kicia jest śliczna i dość okrągła w okolicach brzuszka:)Niestety nie obyło się bez przepychanek słownych z sąsiadami.Mieli do mnie wonty,ze zabieram kociaki.Powiedziałam im,ze mogą sprawidzc na stronie fundacji,na czym to polega...Ludzie tam myślą,ze skoro kotka sie opiekuje maluchami,to nic zlego im nie grozi.Szkoda tylko,ze ostatnio jedna 7-8 letnia dziewczynka na podwórku mi wyznała-" a tata Irka to zabił jednego..."....Trzeba teraz pomyśleć o mamusi.Podejrzewam,że nie widzi na jedno oko.Po prostu TRZEBA ja wysterylizowac...ma 3 mioty w roku.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]