Niestety muszę potwierdzić, że Pieczarka jest już z bratem, a tak bardzo chciałabym zaprzeczyć .... W ciągu 2 dni jej stan się pogorszył. Była osowiała, mało jadła, chodziła powolnie. Nie zwracała już uwagi na swoją ulubioną wędkę. Ta radość uszła z niej tak szybko- 2 dni tym bardziej było nam ciężko się z nią pożegnać. W listopadzie ubiegłego roku miała robione badania i wyniki były wzorcowe, dlatego nic nie wskazywało na jakiekolwiek odejście mam tylko nadzieję, że jest jej już dobrze gdzieś tam, byliśmy z nią do samego końca
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]