Tequila

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Tequila

Post autor: fuerstathos »

Zacytuję samą siebie z wątku Politechniki:
fuerstathos pisze: Nie było nas w Poznaniu przez 2 tygodnie, w tym czasie Kinga karmiła koty. No i efekty:
kiniek pisze: Byłam dziś z M na polibudzie (w sumie to dotarliśmy tylko na Berdychowo). Po raz pierwszy od dwóch tygodni na oczy pokazał nam się mały bury kociak. Do tej pory zawsze przychodziły tylko dwa czarne dzikuski i doroślaki. Małe było strasznie głodne i się darło na nasz widok. Trafiliśmy tak, że jeszcze zakład był otwarty i mogłam wejść za płot. Małe było tak głodne, że jak jadło to spokojnie je głaskałam. Po szybkim telefonie do Pani prezes :roll: zapadła decyzja o zabraniu malucha - w sumie to małej bo to dziewczyna jest. Po raz pierwszy miałam tak prowizoryczną łapankę - nie mieliśmy nic poza foliową torbą z żarciem i moją materiałową torebką, która nawet zamka błyskawicznego nie ma. Ale spakowałam kota do środka, zawinęliśmy torebkę no i zabraliśmy. Po drodze szybki przegląd u Wetki (fuks, ze jeszcze była). Mała jest zdrowa, ma ok 2,5 miesiąca. Dostała advocate no i siedzi teraz w klatce :roll:
Obrazek
Nie powinno jej u nas być, bo i tak nie mamy miejsca. Miały być dorosłe kotki na sterylki. Poza tym musimy zachować mega ostrożność w związku z prawdopodobną PP, którą mieliśmy. No ale jest...

W sumie nie jestem pewna, z którego miotu jest to maleństwo. Albo zaginiona buraska z miotu nr 1, albo wrzeszczący maluszek, którego dotychczas widzieliśmy tylko raz.

Mała jest urocza :) Ze względu na robale i możliwe wirusy zamieszkała w klatce z Robertem (po raz kolejny okazał się dobrym kumplem, tylko ucho do kupy wsadził i trzeba będzie kupić następnego ;) )
Dużo się wydziera, jak tylko wkłada się rękę do klatki, mała wywala brzuchol do głaskania :: I pięknie mruczy.
Brzuchol ma duży, pewnie robale. Dostała już advocata. Poza tym dużo je i robi kupę 4 razy dziennie.
Bawi się z Robertem, z posłankiem i ze żwirkiem w kuwecie :roll: Atakuje łopatkę do sprzątania w kuwecie i zmiotkę.
I dodam aktualne fotki:

Tak Tequila śpi z Robertem
Obrazek

No i jest prześliczna
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

A Robertowi można chyba tylko ucho umyć, albo go wyprać, a nie nowego kupować.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
atom123
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:20
Lokalizacja: ireland/poznan

Post autor: atom123 »

:aniolek:
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Mała została dziś zaszczepiona po raz pierwszy.

Jest niesamowitym słodziakiem :) Ale bawić też się lubi :twisted:
No i ciągle robi qupę 4xdziennie :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Nic nie widzę
Obrazek

Nic nie mówię
Obrazek

Nic nie słyszę
Obrazek

Ale się odgryzę
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Można się zakochiwać

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

tak męczyć zwierzaczka :twisted:
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

marinella pisze:tak męczyć zwierzaczka :twisted:
zamęcz zwierzaka swego, zanim ciebie zamęczy ;)

Tequi jest niesamowita: jak biega, to trudno ją złapać, ale ułożona na kolanach pozwala na wszystko (jeśli akurat nie chce biegać ;) )
Obrazek
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

słodka ślicznotka :) :serce:
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Tequila pojechała własnie do nowego domku :)

Powodzenia malutka :bye:
Obrazek
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Kurczaki.....a poleciłam ją rodzinie mojej kuzynki...troche za późno chyba.....niestety wzieli brytka z jakiejs pseudo pewnie...tzn jak zwykle sie okociła przez przypadek :(...ale nie chciałam juz 11 letniej dziewczynce mieszac w głowie...teraz to musze tylko rodzicom wytłumaczyc dlaczego wazna jest sterylizacja :P
fajnie ze mała ma domek....wszystkiego naj na nowej drodze dla urwisa :)
ODPOWIEDZ