Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Pon 20 Lip, 2020 19:38
Essi Daven, zwana Oczko
Autor Wiadomość
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:27   

 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:51   

 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:52   

dzięki za instrutaż... :oops:
 
 
Nina 

Wiek: 39
Dołączyła: 26 Mar 2007
Posty: 1093
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 23:31   

fajowe takie dwie "półślepotki" :) :serce: :serce:
_________________
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 23:33   

W swej skromnej kolekcji, posiadam kilka filmików z gwiazdeczkami. Myślę, że niedługo pojawią się :wink:
 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 23:37   

z Fortusi (Carmen), to raczej "kluseczka półślepa" :P
 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pią 03 Wrz, 2010 17:47   

Pragnę przedstawić trochę większego, lecz baaardzo kochanego przyjaciela mych dwóch burasków :wink:

 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pią 03 Wrz, 2010 17:50   

 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pią 03 Wrz, 2010 17:52   

a to troszkę mniejszy "braciszek" :D (również półślepy)

 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pią 03 Wrz, 2010 17:54   

mam jeszcze kilka stworów do sfotografowania, z którymi obecnie pomieszkuje Fortusia (Carmen) i Finka (Essi) :wink:
 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pią 03 Wrz, 2010 18:40   

dodaje jeszcze jednego "brata mniajszego" :wink:

to właśnie ten dziki Aniu, którego łapałam z mamą na kastracje :)



 
 
Conwalie 

Wiek: 41
Dołączyła: 04 Sie 2010
Posty: 281
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010 10:43   

Na tym ostatnim zdjęciu mało na dzikiego wygląda:D. Muszę przyznać, że imponujący zwierzyniec- marzy mi się taka możliwość posiadania większej ilości zwierzaków bo to sama radocha, ale póki co za często mam wyjazdy weekendowe i z jednym kotem nie mam problemów bo jeździ ze mną, no ale... co się odwlecze to nie uciecze :)
Tak z ciekawości... czy ta "półślepota" mocno wpływa na ich codzienne życie?
Pozdrawiam
 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010 12:18   

Jeśli chodzi o dzikuska, to tylko tak wygląda. Owszem ma swoje miejsce na balkonie, swoją miskę, jak nikt nie widzi to wchodzi do mieszkania, ale ucieka jak tylko pojawia się człowiek, a o dotyku mowy nie ma. Podejrzewam, że ten uciekł z pobliskich działek, w domu rodzinnym (gdyż w tej chwili tu przebywam razem z moimi kluskami :) ). Ponoć ktoś wystrzelał wszystkie futrzaki... :( został ten i jeszcze jeden kocurek... A zdjęcie nie oddaje jego urody. Postaram się zrobić lepsze :D

Nawiązując do wyjazdów... hmmm... Z dwoma też nie ma problemu :wink:

A zwierzyniec jeszcze niecały przedstawiony :P Niestety, a może i dobrze, ale zwierzaki same przyłażą do mojej rodziny. Szczególnie kiedy zima się zaczyna... Mama oddała piwnicę dla nich. Wypełniona po brzegi posłankami :)

Co do "półślepoty"... hmmm... Według mnie, absolutnie nie wpływa na ich życie. Powiem nawet, że jest kilka plusów: nie wskakują tam gdzie ie powinny, są bardziej ostrożne, a tym samym oddane do granic możliwości i niesamowite lelochy z nich (z wyją białego :P , choć u weta wszystko da przy sobie zrobić i tylko tam) :D
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010 12:23   

potwierdzam, że "ślepota" nie przeszkadza Carmen w normalnym funkcjonowaniu
nawet nie zgadzam się z opinią wetki, że kota prawie nie widzi - za dobrze poluje na latające myszki ;)
_________________
 
 
pola 

Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 101
Skąd: lubuskie
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010 12:52   

Latające myszki to jest NIC! Ona poluje na wszelkie owady, ostatnim krzykiem kulinarnym są szczypawki :) spokojnie, nie są groźne wbrew panującej niechlubnej opinii o nich... A kiedy rozkręci się w zabawie pokonuje wszelkie wyższe przeszkody :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]