|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Czw 26 Maj, 2016 09:35 |
Madame Ruina |
Autor |
Wiadomość |
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17303 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 28 Kwi, 2017 23:02
|
|
|
brawo |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Ania_76
Dołączyła: 25 Maj 2016 Posty: 55 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Pią 12 Maj, 2017 10:09
|
|
|
Hej
Madame miała ostatnio przygodę Trafili do nas znajomi z 4 miesięcznym dzieckiem. Ależ Madame była zainteresowana co tam w tej gondoli jest... Myśleliśmy, że będzie omijać szerokim łukiem,ale wręcz trzeba było ją odganiać (nie byliśmy pewni jak zareaguje, więc troszkę się martwiliśmy). Pozwoliliśmy jej oprzeć przednie łapki o gondolkę i zaglądać do środka, ale nie pozwoliliśmy jej wpakować się do gondolki ...
Są dwie opcje, albo byłą bardzo ciekawa dziecka, albo była troszkę zazdrosna o super miękki kocyk w środku i chciała go wypróbować:) W każdym razie Madame czuła się mega swobodnie, przychodziła do wszystkich, pozwalała się troszkę głaskać:) także jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Teraz Madame godzinami przesiaduje na balkonie, tam się takie ciekawe rzeczy dzieją:)
A za parę miesięcy Madame czeka kolejna przygoda, przeprowadzamy się pod Poznań i trochę się martwimy jak zareaguje, bo będzie to zupełnie nowe miejsce. Mamy nadzieję, że powolutku będzie się przyzwyczajać i jej się spodoba (będzie miała dużo więcej miejsca ).
Trzymajcie kciuki! |
|
|
|
|
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Maj, 2017 11:49
|
|
|
Będzie dobrze
Tylko pamiętajcie o zabezpieczeniach w nowym miejscu
Może Jej wolierę w ogrodzie zbudujecie |
|
|
|
|
Ania_76
Dołączyła: 25 Maj 2016 Posty: 55 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Pon 03 Lip, 2017 09:46
|
|
|
Hej hej!
Ależ Madame się zmieniła Codziennie rano przychodzi do naszego łóżka przywitać się i na krótkie głaski, potem idzie sobie w nogi i rozkłada się wygodnie czekając aż wstaniemy. Czasami "chlebkuje" a czasami wywali się na bok, na plecy, pozwala się troszkę głaskać po brzuchu nawet. Ogólnie wcześniej nigdy nie wchodziła do łóżka, a teraz jak tylko ma ochotę na dłuższe głaski to woła nas i prowadzi do sypialni, wskakuje na łóżko i oczekuje wielbienia
Gada do nas, przesiaduje ostatnio całymi dniami na balkonie, niestety musieliśmy jej wymienić jej kartony balkonowe, więc od wczoraj jest foch ... no ale przecież zasłużony jak mogliśmy jej wyrzucić jej kartony! (były już w takim stanie, że oj ciężko ciężko ... ). Jest już nowy karton... no ale foch musi być!
Do przeprowadzki jeszcze jakieś 2-3 miesiące, damy znać jak kotka będzie przyswajać nowe otoczenie:)
Pozdrawiamy |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 03 Lip, 2017 09:59
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 06 Lip, 2017 23:40
|
|
|
a ja nie widzę boskiej Madame...:( |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pią 07 Lip, 2017 10:20
|
|
|
jo tyż |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 07 Lip, 2017 10:48
|
|
|
też nie widzę a chce zobaczyć |
|
|
|
|
Ania_76
Dołączyła: 25 Maj 2016 Posty: 55 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Czw 07 Wrz, 2017 08:37
|
|
|
Madame jest już z nami w nowym miejscu od ok 1,5 tygodnia. Przeprowadziliśmy się do domku pod Poznań.
Sama przeprowadzka Madame odbyła się dość sprawnie, zapakowaliśmy jej wszystkie rzeczy, ją wpakowaliśmy do transporterka (nie kryła oburzenia...) no i w drogę. Madame podczas podróży się zawsze denerwuje, nie lubi być transportowana, ale dała radę. W nowym domu otworzyliśmy transporter w pokoju gdzie były wszystkie jej rzeczy, jej namiocik, legowiska, pokazaliśmy gdzie jest jedzenie, ona od razu zwiedziła cały pokój, zobaczyła gdzie jest kuwetka no i wlazła do namiocika i tak siedziała pół dnia. Pod wieczór już wyszła, obeszła wszystkie pokoje, zeszła na dół, wlazła w każdy kąt.
Przyznamy szczerze, że spodziewaliśmy się, że spędzi w tym namiociku tak ze 2-3 dni minimum... ale nie:P szybko się oswoiła, aktualnie biega jak szalona po schodach, ma już swoje siedziska przy oknach i obserwuje co się dzieje na zewnątrz (taki Strażnik Teksasu ... ), przychodzi na mizianki, także jest naprawdę super.
Wrogiem numer 1 nadal pozostaje odkurzacz... także jak tylko odkurzamy to ucieka za łóżko, ale tak było odkąd ją mamy, więc nie uznajemy tego już za coś niepokojącego.
Na balkon jeszcze jej nie puszczamy, musimy dopracować konstrukcję i też pogoda teraz nie jest zbyt zachęcająca, a też widzimy, że okna jej wystarczą, zwłaszcza,że na dole okna są na poziomie ziemi, co najpierw wzbudzało niesamowitą ciekawość, no a jak tam na dworze jeszcze latają ptaszki! co to się dzieje
W drzwiach tarasowych będziemy montować drzwi siatkowe, takie moskitiery, żeby kotka nie wyszła.
Wszyscy dookoła mówią nam, żeby kotkę wypuścić na dwór, ale my się nie zgadzamy z tym. Nie wydaje nam się, żeby kotka czuła się źle w poprzednim, małym mieszkaniu, więc i tutaj, gdzie ma dużo więcej miejsca nie sądzimy, żeby tęskniła bardzo za wolnością. W okolicy sąsiedzi mają psy, nie jeździ tu dużo aut, ale jednak nigdy nie wiadomo co się stanie. Kotka tyle już przeżyła "na ulicy", że chyba dobrze jej w domku, gdzie jest ciepło, ma swoje kocyki, jedzenie. A też niestety nie należy do kotów do których można po prostu podejść wziąć na ręce i zabrać gdzie się człowiekowi podoba. Tego nie lubi (i raczej już nigdy nie polubi), więc nie chcemy ryzykować.
Kotka według nas jest szczęśliwa, ostatnio widzimy, że lubi przebywać w towarzystwie człowieka. Nasi znajomi również mówią, że widać, że się zmieniła, jest towarzyska, nie ucieka nawet od nowych ludzi (wyjątkiem jest pewien 8 miesięczny bobas, który dla kotki jest bardziej przerażający niż odkurzacz:P ) więc uznajemy, że jest już kotem domowym i takim pozostanie
Niestety na razie nie mamy zbyt wielu zdjęć w nowym miejscu, ale będziemy nad tym pracować.
Pozdrowienia! |
|
|
|
|
Basik
Dołączyła: 27 Lip 2016 Posty: 635 Skąd: Poznań-Piątkowo
|
Wysłany: Czw 07 Wrz, 2017 08:49
|
|
|
prawdziwa Madame! |
_________________ BB |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 07 Wrz, 2017 10:52
|
|
|
Podziwiam Wasze rozsądek i nieugiętość:)
Kotka na bank się już dosyć "nacieszyła" wolnością w swoim życiu, czego ślady widoczne są do dziś...
No a teraz Madame ma swoje królestwo i jak widać - bardzo Jej ono służy:) Musi bardzo Wam ufać, skoro przeprowadzka minęła w tak pozytywnym nastroju |
|
|
|
|
Ania_76
Dołączyła: 25 Maj 2016 Posty: 55 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Nie 12 Lis, 2017 08:12
|
|
|
Hej:)
Madame zdecydowanie odnajduje się w nowym miejscu
Pozdrawiamy |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 12 Lis, 2017 14:57
|
|
|
ojej nie widze naszej piekności |
|
|
|
|
Ania_76
Dołączyła: 25 Maj 2016 Posty: 55 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Nie 25 Lut, 2018 08:15
|
|
|
Hej,
U Madame wszystko dobrze Cieszy się zdrowiem, ma jedzenia pod dostatkiem (także modelki raczej z niej nie będzie ), ale ruchu też ma sporo - ptaszek, sznureczek, kuleczki - to wszystko trzeba gonić i atakować. Jedyny problem teraz to ta okropna pogoda, no nawet nosa nie chce na balkon wystawić, woli jednak kanapę i kocyki.
Jest towarzyska, lubi spędzać czas z ludźmi, jest ciekawska, zagląda tu i tam, ostatnio upodobała sobie szuflady w szafie. Nie ma tam wprawdzie za dużo miejsca, no ale że niby co... że niby ona nie wejdzie? że niby się nie zmieści ... ?? Phi!! Foch! i już się pakuje do szuflady.
Ogólnie zgłaszamy, że wszystko ok
Pozdrawiamy! |
|
|
|
|
|
| |
|