Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Wto 09 Lis, 2021 21:20
Bercik
Autor Wiadomość
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 20 Lip, 2017 21:06   Bercik

Pewnego dnia do karmicielki przybłąkała się nowa kotka. Z dużym brzuchem. Zatem ciężarna; zwłaszcza że brzuch zaczął się powiększać. Kiedy po ponad dwóch miesiącach nie było kociaków kobieta zabrała Grubą Bertę do weterynarza - żeby pomógł wywołać poród... Niestety lekarz nie mógł na przypadłość, na którą cierpiał kot, zaradzić, gdyż była to po prostu... OTYŁOŚĆ :: I tak kocur został Bercikiem.
Żył sobie kilka lat, systematycznie dokarmiany, jednak ostatniej zimy dość mocno zaniemógł - wzięliśmy go na badania: okazało się, że to bardzo poważne zapalenie płuc - ledwie przeżył... Ponadto trzeba było zrobić porządek w paszczy, no i wykastrować kawalera... Kiedy zabieraliśmy go ponownie do kliniki, cierpiał dodatkowo na grzybicę i znowu dopadło go zapalenie oskrzeli, co świadczy o bardzo obniżonej odporności.
Teraz Bercik kwitnie - sierść pięknie odrosła, jest wręcz śnieżnobiała, bardzo lubi mizianki - podczas USG, kiedy był "maltretowany" przez lekarza - ugniatał łapkami powietrze i głośno mruczał. Szkoda, że kwitnie w klatce; nie ma nawet domu tymczasowego...








Bercik na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony przez jaggal Sob 01 Lut, 2020 00:15, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3639
Skąd: Luboń
Wysłany: Pią 21 Lip, 2017 07:15   

Miziaki lubi bo to jest Bercik Miziak, przesłodki kocurek :serce:
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 23 Lip, 2017 15:06   

Trzeba być naprawdę wygłodniałym na mizianki, żeby rozkoszować się USG :D
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Wto 01 Sie, 2017 22:51   

Bercik to niekwestionowany król szpitalika. Jego Wysokość po operacji został dodatkowo przyodziany w gustowny klosz. Klosz nietylko przydaje kotu stosownego uroku, dodatkowo działa jak tuba nagłaśniająca, co sprawia, że mruczenie Jego Dostojności słychać już przy drzwiach. Zgodnie z tytułem Bercik wymaga iście królewskiej obsługi - głaskanie jedną ręką to zdecydowanie za mało. Druga zamiast się bezczynnie obijać, również do rytuału głaskania musi dołączyć. Inaczej zagrożona jest bezpazurkowym pacaniem królewską łapą. Gdy wielęc pierwsza dłoń dociera do królewskiego zadka, wtenczas druga winna czekać w najwyższym pogotowiu tuż przy głowie (aktualnie przy kloszu). Wtedy dopiero następuje pełnia szczęścia, okraszona jeszcze głośniejszym mruczeniem i udeptywaniem podłoża.

Mamy nadzieję, że ktoś zakocha się w tym niewielkich rozmiarów starszym panu i da mu możliwość udowodnienia swojej miłości do człowieka w domowych pieleszach. Naprawdę ciężko takiego miziaka żegnać zamkniętego w klatce :(
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Czw 17 Sie, 2017 11:42   

Z wczorajszych krótkich odwiedzin:

późno, więc wygłaszczę tylko 2 futra, na pierwszy ogień największa beksa, czyli Cyruś, na drugi Bercik, bo trzeba mu miski wyciągnąć przed wizytą u lekarza. Pozycja do głaskania: "wpadłam tylko na chwilę / jestem leniem", czyli na kuckach przy klatce, głowa na blacie, głaszczę kota. Cyruś normalnie, a Bercik jak zawsze po chwili próbuje położyć nie między blatem, dziurą a moim ramieniem i mu się to udaje!

Go nie można nie kochać, nawet jak gryzie tą bezzębną szczęką i paca tymi przyciętymi pazurami. Oczywiście skończyło się na tuleniu i noszeniu na rękach. :)
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Czw 17 Sie, 2017 14:59   

Oj tak. Bercik kocha się miziać:

_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 17 Sie, 2017 22:54   

Jaka miłość, Bercik zasluguje na grono wiernych fanek.
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Pią 18 Sie, 2017 11:13   

Przydałby mu się jeszcze swój fan na stałe...
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3639
Skąd: Luboń
Wysłany: Pią 18 Sie, 2017 12:57   

Oj tak, bardzo by się przydał taki fan, który mizałby Bertka codziennie, gdzie mógłby też żyć na większym metrażu niż w klatce, bo jak każdy kot, z czasem siedząc w klatce, psychika może całkiem siąść :(
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 18 Sie, 2017 19:43   

Miejmy nadzieję że niedługo tak się stanie. Bercik robi tak sympatyczne wrażenie, że powinien podbić czyjeś serce.
 
 
Promykowo 

Dołączył: 09 Mar 2017
Posty: 160
Skąd: Wiry
Wysłany: Wto 22 Sie, 2017 07:45   







_________________
Joanna, Damian & Gwiazdka i Murzynek

Gościliśmy: Korneliusza
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 22 Sie, 2017 08:01   

Ma nosek jakby wąchała kakao ::
Kochany Senior :love:
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Wto 22 Sie, 2017 08:22   

Marianna napisał/a:
Ma nosek jakby wąchała kakao ::


Taaaa :lol: :lol: :lol: :lol:
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 28 Sie, 2017 07:28   

co to jest za tuliluliś to jest nie-do-u-wie-rze-nia :love:



słodko się gra z nim w łapki :serce: robi to taką mięciuteczką łapeczką bez ani pół pazurka ::





playlista Bercika
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3639
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 28 Sie, 2017 07:43   

:serce: :serce: :serce: :jebanewalentynki: Bercik to kot nietuzinkowy, miziak z charakterem, nawet jak pacnie łapką bo nie mizia się Go wystarczająco długo, to krzywdy nie zrobi bo pazurki są schowane. On potrzebuje przestrzeni i człowieka.
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]