Przesunięty przez: brynia Pią 10 Paź, 2014 09:38 |
Bastet |
Autor |
Wiadomość |
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 31 Lip, 2014 11:55
|
|
|
Kto zgadnie kto lizał dziś Flokusia po główce?:) I kto ugniatał plecy opiekunki?:) TAAAKKKK!!!! Bastet!!!! a pomyśleć, że jeszcze nie dawno ten sam kotek chował się w najciemniejszych zakamarkach mieszkania!
|
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 31 Lip, 2014 12:02
|
|
|
Słodki ma ten pycholek |
|
|
|
|
MandM
Dołączyła: 25 Lip 2013 Posty: 401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 31 Lip, 2014 12:06
|
|
|
Jaka ona jest piękna fajnie, że się tak otwiera |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 31 Lip, 2014 12:09
|
|
|
Bastet tak trzymać! |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 31 Lip, 2014 13:23
|
|
|
Kurciak ma tyle ciepła w sobie że to oczywiste
a co Flokuś na te pieszczoty ? |
_________________
|
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 31 Lip, 2014 22:43
|
|
|
Cytat: | a co Flokuś na te pieszczoty ? |
A Flokuś to chyba myśli i wyobraża sobie, że coś wiecej będzie z tego. Jak to facet, pieszczot niet ale bzyku bzyk to chetnie. |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 01 Sie, 2014 13:07
|
|
|
sialalalala... wszem i wobec mogę powiedzieć, że Bastet może iść do domu z innym kotkiem Wczorajszy incydent z lizaniem FLokusia nie był odosobnioby, bowiem Bastet dziś, ponownie trzymając Flokusia łapkami lizała mu główkę chłopak był zdezorientowany ale nie protestował |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 08 Sie, 2014 19:26
|
|
|
Bastet ostatnio opanowała wszystkie kartoniki jakie mamy w domu:) są one jej ulubionym miejscem do wszelkiego rodzaju aktywności! W nich na pierwszym miejscu jest spanie!!! Bo Bastet budzi się do życia po zgaszeniu świateł! Rano,kiedy stwierdza, że człowieki śpią za dużo to biega sobie po nich cuuuudna jest!!! Bastet |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 08 Sie, 2014 21:00
|
|
|
Kurciak napisał/a: | sialalalala... wszem i wobec mogę powiedzieć, że Bastet może iść do domu z innym kotkiem Wczorajszy incydent z lizaniem FLokusia nie był odosobnioby, bowiem Bastet dziś, ponownie trzymając Flokusia łapkami lizała mu główkę chłopak był zdezorientowany ale nie protestował |
jaka kochana!! |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 08 Sie, 2014 22:30
|
|
|
Super się czyta takie posty wiedząc jak było na początku.
Kurciak, dobra robota |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14 Sie, 2014 22:32
|
|
|
Od wczoraj jest u nas Barton i z tej okazji Bastet zaszczyca na odgłosami jakich u niej nigdy nie słyszałam. To syknie, to burknie jak nie Bastet bynajmniej wiem, że potrafi się odezwac Póki co nie okazuje wielkiej sympatii nowemu koledze ale agresji również nie ma:) ale na nas też ma foszka i nie chce się przytulać, jeszcze się stęskni
A śpię sobie tak
|
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
Claudia
Wiek: 108 Dołączyła: 03 Lip 2014 Posty: 157 Skąd: Kosmos.
|
Wysłany: Czw 14 Sie, 2014 22:58
|
|
|
Jaka cudowna |
_________________
|
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014 00:35
|
|
|
Nigdy nie przypuszczałabym, że Bastet będzie fukać na nowego kotka. Jak przyszedł do nas Barton na urlop to byliśmy w szoku. Malutka przez pierwsze dwa dni ciągle burczała i syczała na nowego kolegę, ewidentnie była o niego zazdrosna a na nas obrażona. Przez te dwa dni Bastet wydała tyle dźwięków ilu nie wydała przez cały pobyt w DT. O ile na codzień jest to baaaardzo cichy kotek to w "te" dni nie poznawaliśmy jej. Ale jak to Bastet z każdym znajdzie wspólny koci język Właśnie teraz buszuje wraz z Bartonem po szafach i drapakach Bastet zdaje się być kotem, którego się lubi. Czy to człowiek czy to kot:) nie można jej nie lubić, nie kochać
Jestem taaaakkkkaaa groźna
|
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014 07:48
|
|
|
ja też love Bastet |
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014 19:12
|
|
|
kto zgadnie kogo dziś Bastet lizała po futerku? |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
|