Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Tęczowy Most - Maksiu

wiedźma - Sob 07 Kwi, 2018 23:45
Temat postu: Maksiu
Maksiu to wiekowy już kocurek, do tej pory bytujący na działkach przy Drodze Dębińskiej. Przyniósł go tam kiedyś starszy pan, z piwnicy swojego bloku. Dawno juź wykastrowany i pod dobrą opieką, miał tam swoje miejsce na ziemi. Jednak latka nie najmłodsze, wzrok już też jakiś nie ten, co kiedyś. Zgłoszono go więc do nas. Dawno, dawno temu...
Maksiu 14 miesięcy czekał, aż zwolni się dla niego miejsce. Później my czekaliśmy, aż uda się go do nas dowieźć. I wreszcie dziś nastąpił ten dzień! :)
Powiem tak: przepadłam bez reszty! Po raz pierwszy w życiu jestem na zabój zakochana w starszym panu ;)
Oczka już ma przymglone, z lewej dziurki od nosa co chwila wystaje zielona banieczka, ale to wcale nie ujmuje mu uroku. Zapakowany do klatki natychmiast wydarł paszczę domagając się głaskania tu, teraz i natychmiast! Na chwilę zamilkł pałaszując z zapałem michę, a później znowu się rozdarł. Miziak z niego jest nieziemski!


W poniedziałek badania i testy. Trzymajcie mocno kciuki!



PS. W życiu nie widziałam tak wielkich kłów u kota, jak u niego :shock:
Maksiu na zdjęciach i filmach

saszka - Nie 08 Kwi, 2018 00:09

Jaka bura miłość :love:
Morri - Nie 08 Kwi, 2018 01:07
Temat postu: Re: Maksiu
Boski jest :serce:

wiedźma napisał/a:

PS. W życiu nie widziałam tak wielkich kłów u kota, jak u niego :shock:

Nie chcę Cię martwić, ale to pewnie parodontoza :(

kat - Nie 08 Kwi, 2018 18:48

Dokładnie :(
Pewnie trzeba będzie je usunąć, bo jak szyjki są odsłonięte, to go to może boleć :(

Eva - Nie 08 Kwi, 2018 19:27

I od dolu tez problematycznie - te zębiska ranią mu pyszczek :(
wiedźma - Wto 10 Kwi, 2018 15:45

Taki jestem słodki starszy Pan:


MISIEK - Wto 10 Kwi, 2018 16:49

już się zakochałam ;-)
wiedźma - Czw 12 Kwi, 2018 23:45

A kto ma ujemne testy? No kto? :D
kotekmamrotek - Nie 15 Kwi, 2018 14:24

tak w ogóle, to Maksiu jest jednym z najzdrowszym kotów, jakie do nas trafiły;) Z wyjątkiem giga świerzbowca, podziębienia i zamglonych oczu wyniki krwi ma jak młody bóg :twisted:
wiedźma - Wto 17 Kwi, 2018 12:52

Zaufanie Maksia do człowieka nieco ostatnio nadszarpnęliśmy podawaniem leków i czyszczeniem uszu. Przy głaskaniu kocur jest czujny, czy za chwilę ta głaszcząca ręka nie złapie za karczycho i nie wepchnie xzegoś do paszczy lub do uszu.




Mimo tego, to nadal przesympatyczny starszy Pan. A jego skrzekowrzask przy domaganiu się atencji i głaskania trzeba po prostu usłyszeć na własne uszy ::

Promykowo - Wto 17 Kwi, 2018 14:12











więcej nowych w albumie...

einfach - Wto 17 Kwi, 2018 14:20

on mnie tak rozczula na tych zdjęciach i filmikach... :serce:
Eva - Wto 17 Kwi, 2018 14:24

no gulasz jest nieziemski... :love: :love:







wiedźma - Czw 26 Kwi, 2018 20:02

Urok Maksia wydaje się nieodparty. Nie ma chyba osoby, która, po jego poznaniu, nie została przez niego uwiedziona. Taki to amant z tego starszego Pana.

Maksiu w ostatni poniedziałek kwietnia zalicza drugiego odrobaka i kontrolną wizytę u weterynarza. Trzymajcie kciuki mocno, żeby wszystko było ok i pozwoliło mu spakowanie plecaczka do dt! W końcu kto, jak kto, ale on po 15 latach bezdomności na pewno zasłużył na emerycki własny kąt i kanapę :)




filo - Wto 01 Maj, 2018 10:38

Czekamy na Ciebie!
Eva - Wto 01 Maj, 2018 11:30

filo napisał/a:
Czekamy na Ciebie!


:serce: :serce: :serce: :serce: :serce:

Piena - Wto 01 Maj, 2018 12:27

Maksiu został okrzyknięty prawie gotowym do przeprowadzki. Istnieje podejrzenie, że Senior może zmagać się z pchłami, więc przeprowadzka możliwa dopiero po opanowaniu tego banalnego problemu. Trzymajcie kciuki, żeby pchły były z tych mało uciążliwych i łatwo poddających się specyfikom :)
wiedźma - Sob 05 Maj, 2018 23:33

Maksiu dostał zielone światło do przeprowadzki. Niestety nasz dziadziuś zdążył wcześniej załapać paskudnego, fruwającego po szpitaliku wirusa. Nochal zapchany, apetyt mniejszy... Całe szczęście urok osobisty nadal ten sam, czyli powalający na kolana. Również dosłownie, bo klatka seniora stoi na podłodze. Kto więc chce dziadunia pogłaskać - przyklęknąć w hołdzie musi. Maksiowi nie można również odmówić stoickiego spokoju. Dzisiejszą inhalację zniósł z godnością i właściwym sobie dostojeństwem. Wręcz jakby z lubością wyciągając głowę ku końcówce nebulizatora. A po inhalacji - chwila tylko dla niego obowiązkowa:

kikin - Nie 06 Maj, 2018 13:17

zakochany w dziadzu DT już czeka z tego co wiem :wink: :P
kotekmamrotek - Sro 09 Maj, 2018 16:36

Z Maksiem gorzej:( Niestety są zmiany w oskrzelach, od dziś wdrażamy nowy, sprawdzony w tej walce antybiotyk; najgorsze, że RTG pokazało zmiany w osierdziu... Na szczęście w przyszłym tygodniu Poznań nawiedza kardiolog - Maksiu już umówiony - trzymajcie kciuki, by to była wina li tylko ułożenia podczas zdjęcia...
kat - Czw 10 Maj, 2018 00:00

Mocno trzymam kciuki!!!
kotekmamrotek - Wto 15 Maj, 2018 23:15

Mamy BARDZO zdrowego seniora;)
Ciśnienie wzorcowe; serce co prawda nieco powiększone, ale to normalny stan fizjologiczny w tym wieku. Pani Doktor z żalem stwierdziła, że Maksiu niestety nie będzie Jej pacjentem - niestety - bo wcześniej zdążyła zakochać się w naszym łamaczu serc niewieścich ::

wiedźma - Wto 15 Maj, 2018 23:28

Ten nasz amant :) Żadna mu się nie oprze ;)
KrisButton - Wto 15 Maj, 2018 23:36

A i to przez te emocje Senior Maks był taki dzisiaj spokojny ale zdecydowanie widać, że zdrowie powraca Mu, nie ma już tak ciężkiego oddechu jak miał. Niech zdrowieje jak najszybciej.
kotekmamrotek - Nie 20 Maj, 2018 13:55

Jest lepiej, ale zmiany na oskrzelach wciąż słychać:((( Zatem antybiotyk co najmniej do środy - i kontrola... Trochę niepokoi nas rozlizana ranka na ogonie - raczej można już wykluczyć wpływ pcheł; alergia? stres?
kat - Pon 28 Maj, 2018 22:21

Hmm, nie wygląda na zestresowanego.
Zobaczcie jak się bawi :)


wiedźma - Pią 01 Cze, 2018 00:03

Jak dziadziuś Maksiu w dt? Aż mnie ciekawość zżera jak mu się podoba w pierwszym domu w jego życiu
kat - Pią 01 Cze, 2018 00:07

Ja też jestem bardzo ciekawa :)
Morri - Pią 01 Cze, 2018 00:23

Z jednej strony radość, z drugiej - smuteczek, że tak późno :(
filo - Pią 01 Cze, 2018 08:12

Maksiu to ogromny miziak. Może być miziany bez końca i tak sobie spędzić resztę życia na kolanach. Na razie ma jednak jeden wielki problem - po co te inne koty w tym domu, skoro kolana są jedne?
Chitos - Pią 01 Cze, 2018 08:31

filo napisał/a:
Maksiu to ogromny miziak. Może być miziany bez końca i tak sobie spędzić resztę życia na kolanach. Na razie ma jednak jeden wielki problem - po co te inne koty w tym domu, skoro kolana są jedne?

Ooooo :)

misiosoft - Pią 01 Cze, 2018 09:07

filo napisał/a:
Maksiu to ogromny miziak. Może być miziany bez końca i tak sobie spędzić resztę życia na kolanach. Na razie ma jednak jeden wielki problem - po co te inne koty w tym domu, skoro kolana są jedne?


czyli potrzeba wiecej kolan - więcej ludzi w domu? ::

filo - Pią 01 Cze, 2018 11:01

Na razie boi się innych kotów, więc raczej wersja pozbyć się kotów, a nie dokładać kolana.
wiedźma - Pią 01 Cze, 2018 11:04

Jaka reakcja stada na niego i jego na stado? Łapoczyny czy na razie werbalnie?
filo - Pią 01 Cze, 2018 11:28

Syczy, jak za blisko podchodzą. A tylko dwa zaryzykowały tak bliskie podejście. Najbardziej odważny jest Tiko . Ciągle próbuje i dzielnie się odsykuje Maksiowi.

Łapoczynów nie było.

Maksiu siedzi w budce i obserwuje świat.

filo - Pią 01 Cze, 2018 21:06

Wylazł z budki. Siedzi na stole pod oknem.

Szybko mu idzie! Doba z kawałkiem dopiero minęła.

wiedźma - Pią 01 Cze, 2018 21:53

Jego pierwszy dom :) . Na stole? Nie na kolanach? ;)
filo - Pią 01 Cze, 2018 21:54

Kolana poszły do kuchni. Ale ciągle woła, żeby przyjść pomiziać.

A tak ogólnie, to chyba po tygodniach w klatce trochę go przestrzeń przytłoczyła :lol:

filo - Sob 02 Cze, 2018 08:42

Pół nocy, jak nie całą, łaził po całej chacie i miauczał. Nawet jakieś łapoczyny słyszałam. Spać się nie dało... Wszyscy nerwowi dzisiaj, bo niewyspani...
Morri - Pon 04 Cze, 2018 02:47

I jak tam?
filo - Pon 04 Cze, 2018 20:26

Okupujemy parapety :cool:
wiedźma - Pon 04 Cze, 2018 22:20

A jak z resztą ferajny?
filo - Pon 04 Cze, 2018 22:48

Zależy z kim. Generalnie Maksiu jest nieśmiały i chociaż czasami robi groźną minę, to w środku ma miękkie serduszko i atakować sam nie zamierza.
Widać, że to kot, który lata przeżył w trudnych warunkach. Choćby w tym, jak się rzuca na jedzenie. On nie umie spokojnie jeść. Ale i tak najlepiej się je, jak ktoś głaszcze :lol:
Z jednej strony by się miział cały czas, ale z drugiej jeszcze mi nie ufa na tyle, żeby samemu podejść i zainicjować mizianki.

To nie będą dni. To będą tygodnie, a może miesiące, zanim Maksiu poczuje, że jest na 100% bezpieczny.

wiedźma - Pon 04 Cze, 2018 22:55

Filo po tylu latach na dworze, to dla niego naprawdę cud. I tak szok, że tyle lat udało mu się przeżyć. Cieszę się bardzo, że znalazł u Ciebie miejsce. Czekam niecieprpliwe na fotki ;)
filo - Pon 04 Cze, 2018 22:59

Wrzuciłam fotę w chmurę, ale nie wiem, czy skutecznie, więc poczekajmy...

Pomiziałam go od Ciebie :D

filo - Pon 04 Cze, 2018 23:00

Miałam zapytać - czy zwracaliście uwagę na to, jak on chodzi tylnymi łapami? Czy tak było wcześniej? Czy to może skutek tych kilku tygodni w ograniczonej bardzo przestrzeni?
wiedźma - Pon 04 Cze, 2018 23:29

filo napisał/a:
Miałam zapytać - czy zwracaliście uwagę na to, jak on chodzi tylnymi łapami? Czy tak było wcześniej? Czy to może skutek tych kilku tygodni w ograniczonej bardzo przestrzeni?


Szczerze powiem, że nie mieliśmy możliwości obserwować jak chodzi :( Mi się tylko rzucało w oczy gdy siedział, że stopa prawej przedniej łapy czasami była mocno obrócona na zewnątrz. A co z tymi tylnymi?

filo - Pon 04 Cze, 2018 23:41

Tak jakoś nisko trzyma kuper. I bardzo powoli chodzi. Zobaczymy za jakiś czas....
Słabo też skacze, ale w jego wieku to już normalne.

wiedźma - Pon 04 Cze, 2018 23:53

Może z niepewności jeszcze. A może faktycznie po takim czasie w klatce mięśnie muszą znów zacząć pracować. No i ten czas na dworze, gdzie pogoda nie rozpieszczała. Może warto by go było skonsultować?
kat - Wto 05 Cze, 2018 00:03

Obawiam się, że klatka mogła pogłębić jakąś wadę...
Poobserwowałabym tydz.-dwa i jeśli nie będzie poprawy, to chyba trzeba zrobić rtg.

filo - Wto 05 Cze, 2018 10:12

Dam mu ten tydzień-dwa.

To nie jest niepewność. Zupełnie inaczej wygląda.

Jego ulubione zajęcie obecnie to wygrzewanie się w słońcu. Rano parapet na wschodnim oknie. Po południu parapet po zachodniej stronie.

filo - Wto 05 Cze, 2018 12:57


filo - Pią 08 Cze, 2018 00:09

Maksiu w domu został Misiem. No inaczej się nie da...
Miś jest słodki miś!

A to chodzenie, to chyba przez ograniczenie ruchu, bo coraz lepiej wygląda.

Neda - Pią 08 Cze, 2018 09:14

filo napisał/a:
Maksiu w domu został Misiem. No inaczej się nie da...
Miś jest słodki miś!

A to chodzenie, to chyba przez ograniczenie ruchu, bo coraz lepiej wygląda.


Ja też zawsze o nim tak myślałam i często mylnie go tak nazywałam. No coś ma w sobie takiego.... maksymalnie misiowatego :)

filo - Wto 12 Cze, 2018 22:36

Miś plus pluszowa mysz równa się dzikie szaleństwo :lol:

On bawi z taką pasją!

wiedźma - Wto 12 Cze, 2018 23:26

filo napisał/a:
Miś plus pluszowa mysz równa się dzikie szaleństwo :lol:

On bawi z taką pasją!


Nagraj choćby pralką, ale błagam o filmik!!! ::

kikin - Sro 13 Cze, 2018 08:46

filo napisał/a:
Miś plus pluszowa mysz równa się dzikie szaleństwo :lol:

On bawi z taką pasją!


zapewne każdy z was zauważyła, jak szybko kot, mający podstawowa opiekę zafundowaną, odzyskuje, zwykłą - jakże potrzebną - radość życia ::

filo - Sro 13 Cze, 2018 22:56

Pierwsze nieśmiałe próby zapakowania się do łóżka :cool:
Trwało to kilka minut, ale chyba się podobało...




Zdjęcia zrobione z pozycji człowieka pod kołderką i prawie bez światła :lol:

filo - Sro 20 Cze, 2018 16:18

15lat na dworze i gdzie się śpi najlepiej? w łóżku! z człowiekiem!
wiedźma - Sro 20 Cze, 2018 16:29

Przytulony czy raczej zajmuje własną przestrzeń? ;)
filo - Sro 20 Cze, 2018 16:31

Przytulony do mojej nogi. Na razie tak troszkę, ale sytuacja jest rozwojowa :cool:
wiedźma - Sro 20 Cze, 2018 16:33

Widzę, że zdobył kolejne niewieście serce ::
filo - Pon 25 Cze, 2018 07:54

Kto słyszał mruczącego Misia?

ja!

filo - Wto 26 Cze, 2018 20:57

Maksiu ma bardzo zamglone oczy. Chyba widać na zdjęciu.


wiedźma - Sro 27 Cze, 2018 00:17

Tak. To efekt wieku, przebytych infekcji i urazów po walkach. W jednym nie ma nawet trzeciej powieki
filo - Pon 02 Lip, 2018 18:53

Maksiu już się zupełnie zadomowił.
Przyłapałam go na zabawie cudzymi ogonami :lol:

Morri - Wto 03 Lip, 2018 02:32

:lol:
filo - Nie 08 Lip, 2018 19:46

Proszę o wskazanie dwóch najbardziej idealnych miejscówek kota - działkowca.

Misiu oceni, czy macie rację :cool:

Eva - Nie 08 Lip, 2018 20:32

1) łóżko
2) łóżko (w wariancie pod kołdrą)
:)

misiosoft - Nie 08 Lip, 2018 21:23

1 - pod lodówką/przy lodówce
2 - na kolanach

Bastianka - Nie 08 Lip, 2018 23:03

Głosuję za kolankami :) Zwłaszcza tymi okrytymi spódnicą.
wiedźma - Nie 08 Lip, 2018 23:29

Łóżko i parapet
filo - Pon 09 Lip, 2018 17:03

Kolanka jeszcze nie.
filo - Sro 11 Lip, 2018 21:59

Pierwsze miejsce zgadliście bezbłędnie:



Drugiego jeszcze nikt nie wspomniał :D

kat - Sro 11 Lip, 2018 22:39

Myślę, że blat w kuchni.
Zgadłam? :)

misiosoft - Sro 11 Lip, 2018 22:50

wanna/prysznic?
filo - Sro 11 Lip, 2018 23:23

nie...

Kuchnia jest interesująca tylko, jak dają jeść. Zwłaszcza jak dają surowe mięcho.

Łazienka jest interesująca tylko, jak kot odwiedza kuwetę.

:?:

filo - Sob 14 Lip, 2018 01:01

Drugie właściwe miejsce kota działkowego:


filo - Pon 23 Lip, 2018 21:13

Misiu zrobił się niecierpliwy. Ile można czekać, aż pokroją mięcho! Dawać je teraz zaraz, bo ja już chcę!
Do tej pory tylko piszczał z podłogi niecierpliwie. Wczoraj nie wytrzymał. Wgramolił się na stół i sam poczęstował. Z każdej miseczki, którą szykowałam.

Neda - Wto 24 Lip, 2018 11:08

:lol: :lol: :lol:
filo - Pią 27 Lip, 2018 22:08

Maksiu też miał sesję zdjęciową. Jak wszyscy, to wszyscy. Tylko jakiś taki jest nieśmiały na tych zdjęciach


filo - Nie 29 Lip, 2018 13:33

Wyczesałam Misia. Teraz obok Misia leży góóóóóóóóóóóóóra futra wielkości połowy Misia. Miś nie zmalał.
Może bym jeszcze więcej wyczesała, ale Miś się znudził.

filo - Pon 06 Sie, 2018 13:30

Miś źle znosi upały. Nic takiego konkretnego, ale widzę, że mu źle :(
KrisButton - Pon 06 Sie, 2018 15:19

A kto z takim futrem na sobie zniósłby dobrze takie upały :-), u nas cała piątka przeleży prawie cały dzień, a nawet dzieciarnia znaczy Tercet jest o wiele mniej aktywna.
filo - Sob 01 Wrz, 2018 12:48

Na końcówkę upałów wdrożyliśmy plan przetrwanie, czyli kanapa i spanie z przerwą na posiłek. Udało się kota wyczesać i osiągnęliśmy koci duplikat. Dowody było widać na FB.
Misiowe futro ciągle jest brzydkie. Trzy miesiące w domu, jak na jego długie życie, to krótko, ale na wszelki wypadek skontrolowaliśmy podstawowe parametry krwi. Wyszło, że mocznik granicy normy, ale na szczęście kreatynina nie za wysoka. Będziemy monitorować seniora. :cool:


filo - Sob 08 Wrz, 2018 13:06

Miś jak nie je to śpi. Myślałam już, że śpi jakieś 23,5h na dobę.
Ale nie. Miś nie śpi nad ranem. Wtedy sobie siedzi i sobie patrzy szeroko otwartymi ślipkami :lol:

filo - Sro 12 Wrz, 2018 23:18

Jestem paskudna. Za mało miziam. Miś jest zmuszony się dopominać!
filo - Nie 16 Wrz, 2018 21:27

Miś ma coraz lepsze futro. Zaczął pięknieć, jak tylko upały zelżały :lol:
filo - Nie 23 Wrz, 2018 23:08

Idzie jesień... Miś idzie spać :lol:
Łóżko, kołderka, mięciutko...

Tylko pór jedzenia nie pomijamy!

filo - Wto 23 Paź, 2018 11:01

Maksiu, wersja zimowa:


filo - Czw 25 Paź, 2018 12:12

Chyba będzie ciężka zima. Miś zamieszkał na poduszce koło miski w kuchni. Prawie się stamtąd nie rusza :cool:
Cynamon - Czw 25 Paź, 2018 13:07

Miś jak się nie będzie ruszał to zaraz osiągnie idealną kulistość :lol: :D
Mieliśmy okazję poznać Dziadeczka, jest cudownym miziakiem :serce: i ... łakomczuchem :jesc:

filo - Czw 25 Paź, 2018 21:27

Się śmiejecie. To jego pierwsza zima w domu. On nie wie, że nie będzie zimno i głodno, więc robi to, co mu podpowiada doświadczenie życiowe - próbuje nagromadzić zimowy pancerzyk.
iza5 - Sro 07 Lis, 2018 20:17

Jak się czuje wasza kulistość?😊
felinity - Sro 21 Lis, 2018 12:51

Najwyższa pora na zdanie relacji z obejmowania w posiadanie nowych włości przez pana starszego Maksisława Wspaniałego.

Maksiu z samego początku zainstalowal sie na kanapie w najspokojnieszym pokoju na piętrku. Zwiedzaiem, nami i resztą kocich futer nie był zainteresowany w najmniejszym stopniu. Jedynym chyba objawem stresu i chwilowego zagubienia były nocne rozdzierające śpiewy w pijanym widzie, skutkujące wstawieniem miseczki i kuwety do okupowanego pokoju.

Dokocenie nie tyle przebieglo prawidlowo, co tak naprawde niemal nie nastapiło. Maksiu notuje istnienie reszty stada, ale tak naprawdę nie ma to dla niego żadnego znaczenia. Ku naszego osłupieniu natomiast, reszta stada podobnie podchodzi do Maksia, mimo dlugiej tradycji łapoczynów na każdym nowym lokatorze. Kilka syków tu i ówdzie komplepnie nie zaburza równowagi w przyrodzie.

Maksisław jest jedynym kotem kompletnie olewającym energicznego dwunożnego 4-latka. Głaskanie i hałasowanie spływa po nim jak po kaczce. Naturalną koleją rzeczy, Maksiu stał sie ukochanym kotem Piotrusia, poniewaz nawet za bardzo nie podnosi głowy, nie mówiąc o uciekaniu.

Na moment obecny Maksiu przeżywa chyba drugą młodość. Noce spędza regularnie w naszym lóżku, moszcząc swój przedni lub tylny waniający koniec dokładnie między naszymi poduszkami i powodując frustrację szanownego Małżonka ;)
Kolega starszy pokazuje coraz mocniej stanowczą stronę charakteru - przy próbie przesunięcia szanownych 5,5 kilo w bardziej dogodne dla nas miesjce syczy a nawet ostrzegawczo chwyta zębami. Wie dokladnie, czego chce i nikt go na stare lata nie będzie przestawiał. Trochę szacunku.

Maksio zadomowil sie chyba na dobre, włazi na parapety, sadza dostojny zadek na samym środku stolowego bieżnika w salonie. Monopolizuje zabawy wedką i jako jedyny kot w domu z upodobaniem gania myszki. Poleguje za łóżku, zadek w zadek z Zuzią i wyglądają jak dwa szare, obłe, bliźniacze kabaczki.

Zdrowotnie kolega sie nam posmarkał i jest w tej chwili na antybiotyku. Planujemy sanację paszczy - im szybciej, tym lepiej. Wtedy choc z jednego końca będzie waniał przyjemniej. Na dodatek chyba znamy przyczyne problemów z poruszaniem tylnymi łapami - Maksiu ma na biodrze starą bliznę po postrzale ze śrutowki. Przyjrzymy sie temu bliżej, ale raczej niewiele da sie juz teraz z tym zrobic.

iza5 - Nie 25 Lis, 2018 21:41

Super:) Brawo Maksymilian!
Cieszę się ze się układa w stadzie :D

felinity - Sro 12 Kwi, 2023 20:30

Pożegnaliśmy tydzień temu naszego Maksia, Maksinka, Maksiuka, Maksisława.
Kota z Rigczem, Łapę Mocy, Najdzielniejszego z dzielnych i Najstarszego starowinka. Przyjaciela.
To był jeden z Tych kotów - osobowość, kocia godność. Najprawdopodobniej zabrał go nam nowotwór, dużo za wcześnie.

Dziękujemy Tobie, Kocie, za wszystko. Śpij spokojnie. Została po Tobie kociokształtna dziura...

Morri - Pon 17 Kwi, 2023 11:29

Szczerze współczuję :( Bardzo mi przykro :(
Cotleone - Pon 17 Kwi, 2023 15:51

Bardzo mi przykro :cry:
saszka - Pon 17 Kwi, 2023 21:30

[*] :cry:
wiedźma - Pon 17 Kwi, 2023 23:16

Bardzo, bardzo współczuję :( Śpij spokojnie, Maksiu [']

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group