Śledzę losy Filipa.
Przyszedł na moją działkę jako malusieńki szkielecik. Wyrzucony jak zbędny przedmiot.
Zaopiekowała się nim kotka, która nigdy nie miała własnych kociąt, a bardzo chciała być mamą.
Traktowała go jak własne dziecko -karmiła chociaż nie miała czym.
Na początku karmiliśmy go " siłowo ...
Znaleziono 1 wynik
- 22 mar 2017, 7:22
- Forum: Znalazły dom
- Temat: Filip Leszczyński
- Odpowiedzi: 173
- Odsłony: 72373