Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: crestwood , Migotka
Morri
Posty: 17417 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 31 maja 2014, 22:15
Jestem z Wami
będzie dobrze - musi być!
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
MandM
Posty: 401 Rejestracja: 25 lip 2013, 22:27
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: MandM » 31 maja 2014, 22:32
Kciuki, kciuki, kciuki, wszyscy tu je trzymamy
musi być dobrze
kikin
Posty: 7938 Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kikin » 01 cze 2014, 8:58
jak Maleństwa przetrwały noc?
Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 01 cze 2014, 9:57
tak
chłopaki własnie szalają na balkonie
michasia jest bardzo kiepska
paula_kropcia
Posty: 1322 Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: paula_kropcia » 01 cze 2014, 9:59
marinella pisze: michasia jest bardzo kiepska
temperatura czy ogólne osłabienie?
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 01 cze 2014, 10:26
jes slabiutka chudzitka, leje sie przez rece . ledwo chodzi
Asia_B
Posty: 2924 Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asia_B » 01 cze 2014, 10:33
marinella pisze: jes slabiutka chudzitka, leje sie przez rece . ledwo chodzi
o mój Boziu .....
oby się nie poddała....
Do zobaczenia Aniele
hanna
Posty: 860 Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz
Post
autor: hanna » 01 cze 2014, 10:39
Trzymamy kciuk,łapki i pazurki
Nie poddawaj się maleńka
Sara
paula_kropcia
Posty: 1322 Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: paula_kropcia » 01 cze 2014, 10:47
marinella pisze: jes slabiutka chudzitka, leje sie przez rece . ledwo chodzi
Kri
Posty: 4239 Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:
Post
autor: Kri » 01 cze 2014, 11:10
Już sama nie wiem co napisać. Dobre fluidy jej wysyłam, żeby mocno się trzymała.
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Asik
Posty: 54 Rejestracja: 28 paź 2013, 15:22
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asik » 01 cze 2014, 11:53
A Michasia je coś? Bardzo mocno trzymamy za Was kciuki
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 01 cze 2014, 11:54
Asik pisze: A Michasia je coś? Bardzo mocno trzymamy za Was kciuki
je bo jej wmuszam na siłę
gdybym jej nie wmuszała to nie jadłaby nic
Asik
Posty: 54 Rejestracja: 28 paź 2013, 15:22
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asik » 01 cze 2014, 12:06
Pytam, bo jak nasza Lukrecja miała podejrzenie FIP (na szczęscie była to "tylko" jakaś infekcja wirusowa) jak była malutka i miała wysoką gorączkę, to jedyne co ją skusiło to tuńczyk z puszki w sosie własnym. Nic innego nie chciała ruszyć. A leki przeciwgorączkowe obniżają jej temperaturę chociaż na jakiś czas?
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 01 cze 2014, 12:08
od wczoraj już nie ma gorączki, teraz jest wręcz odwrotnie ma za niską temperaturę
Asik
Posty: 54 Rejestracja: 28 paź 2013, 15:22
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Asik » 01 cze 2014, 12:12
Mam nadzieję, że kryzys już za chwilę minie i Michasia zacznie odzyskiwać siły.