Floki

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Hehehe, dobre. :ok:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Mega zdjęcie!!! :love:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Ania Z pisze:Chyba trzeba zmienić formę ogłoszeń z adopcyjnych na matrymonialne ::

:lol: :turla: :turla: :turla: :lol:
dokładnie :turla:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

::
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

W zeszłym tygodniu do swojego domu pojechała koleżanka Flokusia, Bastet. Nie sądziłam, że Floki tak bardzo to przeżyje. Normalnie jest smutny, widać jak tęskni. Chodzi taki markotny, ani głaskać, ani tulać o spaniu z człowiekiem nie wspominając... Czasem chodzi po mieszkaniu i miaucze ale nie tak jak do tej pory...

Synek
Obrazek
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Biedny Flokuś :(
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Flokuś ostatnio jest mocno zestresowany... Nowe kotki mocno na niego wpłynęły. Foch jest ewidentny. Chodzi i marudzi. "Pogłaskać? Przepraszam ale nie tym razem no ewentualnie chyba, że mam ochotę akuratnie. Apetytu też jakoś ostatnio nie mam ale ponoć mi to nie zaszkodzi bo troszkę ostatnio przytyło mi się :: "


Obrazek
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Naprawdę nie wiem co te obróżki mają w sobie. Wczoraj założyłam ją Flokiemu z czego nie był on zadowolony. Jednak dziś...pierwszy raz od dwóch tygodniu położył się obok mnie i w nogach :shock: a potem przyszedł się miziać i aż się poślinil, widać że mu tego brakowało...
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Kurciak pisze:Naprawdę nie wiem co te obróżki mają w sobie. Wczoraj założyłam ją Flokiemu z czego nie był on zadowolony. Jednak dziś...pierwszy raz od dwóch tygodniu położył się obok mnie i w nogach :shock: a potem przyszedł się miziać i aż się poślinil, widać że mu tego brakowało...
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

:love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Cieszę się, że pomogła :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Kasiu pomogło... jestem zaskoczona działaniem tej obróżki na Flokusia.. teraz spi już 4tą godzinę. CHyba potrzebuje odespać ostatnie stresy. Różnice widać gołym okiem. Bite 2 tygodnie od adopcji Bastet się nie przytulał a dziś aż się poślinił i kładzie się obok nas na co w ostatnim czasie też liczyć nie mogliśmy.
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

te obroże jak działają to rezultaty są rewelacyjne
Obrazek
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Właśnie widzę i tylko dziękować temu kto je wymyślił!
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Dziś Flokuś pierwszy raz od ponad 2 tyg wszedł do sypialni, w której urzęduje Nova... Wszedł na łóżko, które od samego początku było jego królestwem... i co...? No i z samego siedzenia na nim się poślinił... aż mu wszystko na pościel kapało :lol:
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Jakiś czas temu układaliśmy w domu puzzle, jakoś tak wyszło, że akurat były w kotki :twisted:
Flokuś od zawsze był uczynnym chłopcem, pomagał między innymi w pieczeniu ciast oraz w odkurzaniu więc i tym razem nie mogło się obyć bez jego pomocy :aniolek:

oto efekty ::

Obrazek

Obrazek
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
ODPOWIEDZ