Jak to zwykle u mnie bywa, nie daję rady trzymać kota w łazience przez cały czas

Gdy wracam do domu zabieram Dorotkę do pokoju, a w sobotę pewnie przeprowadzę ją do niego z całym majdanem.
Kota cieszy się każdą zabawką - nawet tymi, które inne koty olewały po paru minutach potrafi bawić się godzinami

Trochę się zmartwiłam, bo wczoraj po wcale nie jakichś super intensywnych harcach z myszką, aż się zadyszała.
Poza świerzbem brak jakichkolwiek innych objawów chorobowych

Apetyt ogromny, w kuwecie elegancko

Dorotka jest cudownie łagodna i taka wdzięczna
