Aurelia

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

kotekmamrotek pisze:kochana koteczka:))))
a zdrowotnie wszystko oko?
oko, leczymy świerzba :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

no to witka w klubie - zaraz bierzemy w obroty Szamotki; ale obrzydlistwo :rzygi: - widziałam pod mikroskopem - i od wczoraj mam koszmary senne :fear:
Małe mają taką hodowlę, jakby ktoś obornikiem świerzbowym podsypał im uszka :cry:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

kotekmamrotek pisze: widziałam pod mikroskopem
pozazdrościłam i żałuję :fear: :fear: :fear: :fear: :fear:
http://www.zdrowyfutrzak.pl/static/them ... owiec1.jpg
Awatar użytkownika
Lunix
Posty: 879
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lunix »

Morri pisze:http://www.zdrowyfutrzak....ierzbowiec1.jpg
słodziaki :twisted:
if you want the best seat in the house... move the cat.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Lunix pisze:
Morri pisze:http://www.zdrowyfutrzak....ierzbowiec1.jpg
słodziaki :twisted:
fuj, zabić świerzba Obrazek na śmierć :wink:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

No co Wy, takie ładne żyjątko :diabel:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Lunix pisze:
Morri pisze:http://www.zdrowyfutrzak....ierzbowiec1.jpg
słodziaki :twisted:
i jak ślicznie umaszczone :)
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

misiosoft pisze:
Lunix pisze:
Morri pisze:http://www.zdrowyfutrzak....ierzbowiec1.jpg
słodziaki :twisted:
i jak ślicznie umaszczone :)
mnie jednak to te śliczne łapki zachwyciły :rzygi:
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

to teraz proszę się trochę pozachwycać Aurelią, a nie świerzbem :wink:

edit: Mała i kropka zaczynają razem biegać po domu.... oczywiście kończy się to sykiem Kropki bo ona nie rozumie w ogóle kocich zabaw :roll: najzabawniej jest jak siedzą razem przy misce z wodą.... kropka pije tylko ze swojej łapki więc jak podnosi łapkę to melka jej zaraz delikatnie wali w ucho bo myśli pewnie że to na nią ta łapa podniesiona ::

edit2: jaka jest ulubiona pora Aurelii na zabawy gruchającą piłeczką pod naszym łóżkiem?
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

stawiam że między 1 a 4 w nocy
Obrazek
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

paula_kropcia pisze:
edit2: jaka jest ulubiona pora Aurelii na zabawy gruchającą piłeczką pod naszym łóżkiem?
haha dlatego ja zrezygnowałam z takich zabawek, wszystkie schowane w mojej szufladzie :twisted:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

paula_kropcia pisze: edit2: jaka jest ulubiona pora Aurelii na zabawy gruchającą piłeczką pod naszym łóżkiem?
pewnie koło 3, może 3.30 :)
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

obstawiam 4-5 kiedy się najlepiej śpi:)
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

niestety nikt nie trafił.... najbardziej lubi się bawić o 5:13..... :roll: i może nie było by tragedii gdyby nie fakt, że Zocha budzi nas o 6:00 więc zanim uda mi się zlokalizować tą maludę i piłeczkę to już prawie 6 i oczywiście zamiast wstawać o 6 to wstajemy o 5....
schowałam wczoraj piłeczkę za kaloryfer to i tak znalazła spryciula... :roll:
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

Aurelia się najadła szaleju i biega po domu.... z Kropką. Nastąpiła tu już pełna komitywa, przynajmniej wtedy gdy można grandzić i bawić się w nocy pod naszym łóżkiem. Wije się ta mała jak piskorz i nawet jej złapać nie można, co by do porządku przywołać. Wczoraj ganiały się po pokoju i kuchni i co którąś przebieżkę słyszeliśmy ssyssyysysysysysys :) się Kropka oburzała, że ją maluda goni.
Lubi być głaskana, mruczy jak szalona, ale trzeba ją albo zawołać albo samemu wziąć na kolana, tak sama z siebie nie przychodzi. Co też ma dobre strony bo przynajmniej nie jest nachalna i upierdliwa. Myślę, że z biegiem czasu będzie co raz chętniej sama z siebie przychodziła :)
ODPOWIEDZ