
Szamotki
Moderatorzy: crestwood, Migotka
-
- Posty: 1322
- Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 1322
- Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
- Lokalizacja: Poznań
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
-
- Posty: 1322
- Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 1322
- Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
- Lokalizacja: Poznań
Pisze do Was Bajdurka z kolan swojej zastępczej Mamci
Ledwo usiądę na kanapie a Bajdurka już do mnie przybiega i mi się ładuje na kolana
musi wszystko obserwować i wszystko widzieć, ale najlepiej śpi się na mnie. W nocy słyszę tylko włączony traktor co oznacza że za 30 sek będę miała ciamkającego malucha gdzieś na głowie. Rano oczywiście obowiązkowy buziaczek 
Święta minęły nam spokojnie, trochę gość było więc Bajdurka siedziała w łazience sobie cały czas, ale już powoli się oswaja z przewijającymi się ludźmi i wczoraj nie przejmując się wcale obecnością naszego przyjaciela, przyszła się przytulić na kolanka.
Damiana też się co raz mniej boi no i oczywiście standardowo biega po całym domu. Robi sobie tor przeszkód z Kropci, czyli skacze na nią, albo ją przeskakuje
Mina Kropci jest wówczas bezcenna.
tak spędzamy sobie wigilię:
poluję i pracuję:
no i jestem co raz odważniejsza
:


Ledwo usiądę na kanapie a Bajdurka już do mnie przybiega i mi się ładuje na kolana


Święta minęły nam spokojnie, trochę gość było więc Bajdurka siedziała w łazience sobie cały czas, ale już powoli się oswaja z przewijającymi się ludźmi i wczoraj nie przejmując się wcale obecnością naszego przyjaciela, przyszła się przytulić na kolanka.
Damiana też się co raz mniej boi no i oczywiście standardowo biega po całym domu. Robi sobie tor przeszkód z Kropci, czyli skacze na nią, albo ją przeskakuje

tak spędzamy sobie wigilię:
poluję i pracuję:
no i jestem co raz odważniejsza

-
- Posty: 1322
- Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
- Lokalizacja: Poznań
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
-
- Posty: 1322
- Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 1322
- Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
- Lokalizacja: Poznań
muszę przyznać, że Bajdurka w ogóle się nie bała huku petard. Miała to w głębokim poważaniu, umościła się na kolankach i sobie spała, ok 12 zaczęła hasać po domu i zaraz znowu drzemka.
Nie ukrywa się już też przed obcymi, dzisiaj nawet obwąchała i dała się pogłaskać Teściowi. co prawda w przelocie, ale zawsze
Nie ukrywa się już też przed obcymi, dzisiaj nawet obwąchała i dała się pogłaskać Teściowi. co prawda w przelocie, ale zawsze

-
- Posty: 1322
- Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
- Lokalizacja: Poznań
a oto jak się bawią DZIECI

PS. z góry przepraszam za kiepską jakość, ale trzeba było rozjaśniać sztucznie, bo nagrywałam o 7 rano kiedy to są egipskie ciemności

PS. z góry przepraszam za kiepską jakość, ale trzeba było rozjaśniać sztucznie, bo nagrywałam o 7 rano kiedy to są egipskie ciemności
