Verona i Parma
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Verończyk mój Kochany, co to jest za leluch 
Kotek uwielbia się przytulać. najbardziej jednak uwielbia Zeusa 
chodzi za nim jak cień, siada obok niego w tej samej pozycji, jak Zeus wychodzi, ona wychodzi, jak Zeus leży na torbie, i ona wgramoli się na tę torbę, jest po prostu przesłodka i prześmieszna w tym swoim zakochaniu się z starszym bracie no i oczywiście jestem rozłożona na łopatki ze słodyczy jak wylizuje go po całej głowie a on ze stoickim spokojem to znosi, choć czasami trwa to na prawdę dłuuuugo 
a i zdarza się że to Zeus wylizuje uszy małej
ciocia Perła jeszcze nie zapałała miłością, ale zdarza im się już czasem razem bawić czy pogonić po domu, śpią obok siebie, więc wierzę, że i ona otworzy swe kocie serce na malucha
Kotek uwielbia się przytulać. najbardziej jednak uwielbia Zeusa chodzi za nim jak cień, siada obok niego w tej samej pozycji, jak Zeus wychodzi, ona wychodzi, jak Zeus leży na torbie, i ona wgramoli się na tę torbę, jest po prostu przesłodka i prześmieszna w tym swoim zakochaniu się z starszym bracie no i oczywiście jestem rozłożona na łopatki ze słodyczy jak wylizuje go po całej głowie a on ze stoickim spokojem to znosi, choć czasami trwa to na prawdę dłuuuugo a i zdarza się że to Zeus wylizuje uszy małej ciocia Perła jeszcze nie zapałała miłością, ale zdarza im się już czasem razem bawić czy pogonić po domu, śpią obok siebie, więc wierzę, że i ona otworzy swe kocie serce na malucha
nie mogę, Kot na mnie leży.
Nowe wieści od Parmy-Igi:
"Już prawie trzy tygodnie jak Iga jest z nami. Na zbyt gwałtowne ruchy ręka jeszcze czasem reaguje cofaniem się ale po chwili podchodzi do głaskania. Bawi się jak mały kociak a nawet jak się rozbryka nie kaleczy pazurkami, jak na dzikiego kota jest delikatna(nie mam podrapanych dłoni). Robi się coraz odważniejsza w stosunku do Hery a Oziego kokietuje, Ozi coraz bardziej toleruje jej obecność. Iga ma niezły apetyt, zje wszystko co ma w swojej misce a jak Ozi coś zostawi, to też skorzysta. Trzeba wydzielać jedzonko bo będziemy mieli kota kuleczkę.
Jest wesołą kicią, już z nami śpi w łóżku. Ma swoje miejsca. Czerwona poducha to ostatnio jej ulubione miejsce.
Strefa pod łóżkiem w sypialni to schron przed nieznanymi dźwiękami, np: odkurzacz, mikser i inne.
Myśle że czuje się coraz pewniej i bezpiecznie."
I jeszcze
filmik
i Iga na czerwonej pufie
"Już prawie trzy tygodnie jak Iga jest z nami. Na zbyt gwałtowne ruchy ręka jeszcze czasem reaguje cofaniem się ale po chwili podchodzi do głaskania. Bawi się jak mały kociak a nawet jak się rozbryka nie kaleczy pazurkami, jak na dzikiego kota jest delikatna(nie mam podrapanych dłoni). Robi się coraz odważniejsza w stosunku do Hery a Oziego kokietuje, Ozi coraz bardziej toleruje jej obecność. Iga ma niezły apetyt, zje wszystko co ma w swojej misce a jak Ozi coś zostawi, to też skorzysta. Trzeba wydzielać jedzonko bo będziemy mieli kota kuleczkę.
Jest wesołą kicią, już z nami śpi w łóżku. Ma swoje miejsca. Czerwona poducha to ostatnio jej ulubione miejsce.
Strefa pod łóżkiem w sypialni to schron przed nieznanymi dźwiękami, np: odkurzacz, mikser i inne.
Myśle że czuje się coraz pewniej i bezpiecznie."
I jeszcze
filmik
i Iga na czerwonej pufie
dziecko rośnie jak na drożdzach
Verona to niezmiernie rezolutny Koteczek bardzo mądry i bardzo bardzo czysty ogromnie się cieszę, że jest z nami. każdego dnia robi postępy, jesteśmy obecnie na etapie nieuciekania przed człowiekiem stojącym bo do siedzącego czy leżącego już dawno wiadomo, że trzeba się tulić a spać w nocy należy tylko i włącznie w łóżku 
nie mogę, Kot na mnie leży.
