Kot nerkowy Pytania

Chcesz poplotkować o kotach? Pochwalić się swoim futrem? Masz jakieś pytania do naszej Fundacji? Zajrzyj!

Moderatorzy: Rita, Migotka

paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

kikin pisze:
marinella pisze:mi przyjmowali

tylko tak długo moze stać? nie powinien być swieży ?
i mówiłaś że to koci?
gdzie ten lab?
u mnie na serbskiej w Diagnostyka przyjmowali do badania, ale Pani się wkurzyła za pierwszym razem bo jak oddawałam to nie powiedziałam że to koci mocz, a oni muszą to oddzielnie badać i przeskalować maszynę. Tak mi przynajmniej powiedziała, jak kolejny raz przyniosłam to napisałam na pojemniczku i Pani sobie też na zleceniu napisała i było ok.... Ale szczerze to mi się te wyniki różniły od tych u weta, więc wolałam do weta zawieźć :)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Mocz musi być świeży - przechowywany najdłużej 4h i to w lodówce. Inaczej wyniki nie będą wiarygodne :(
Renik0803
Posty: 175
Rejestracja: 10 maja 2014, 1:23
Lokalizacja: Lusowo

Post autor: Renik0803 »

Dałam do ludzkiego i nie powiedziałam że koci, bo bałam się że nie przyjmą (szkoda że wcześniej nie przeczytałam postów że inaczej się ustawia koci). Teraz wyniki mogą być zaburzone, a trzymałam od wczoraj w lodówce, tak mi wet poradził. Do weta mam 22 km a do laboratorium 6. Dzisiaj i tak jadę do niego bo wenflon się zapchał i nie mogę podać kroplówki. Pojadę jak będę miałam wyniki to może coś nowego będę wiedziała.
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Kto mnie wyedukuje w temacie kotów nerkowych i podrzuci jakieś dobre artykuły?
Negra ma mocznik 219,podczas gdy norma jest do 70.
Byłam z nią u Przybylskiego, a ponieważ diagnosta z niego podobnież marny, to mogłabym wziąć wyniki w łapę i już bez taśtania kota jeszcze do kogoś innego się udać.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

tylko mocznik? czy kreatyninę też? zamów sobie w aptece biopron9, to probiotyk, który w składzie ma te same bakterie co azodyl
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Kuźwa, teraz patrzę, że kreatyninę też. Ma 4,3 a powinno być do 1,7.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

no to już gorzej, bo jak sam mocznki to pal licho. ale jak crea 4,3 to już raczej PNN, dasz radę złapać mocz? powinien być zbadany stosunek białka do kreatyniny w moczu, wtedy pokaże się jak bardzo nerki są chore, można by też wejść z benakor5 pół raz dziennie, żeby ciśnienie w nerkach obniżyć trochę
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Wet siki zbadał. Ph 6,5, leukocyty +++, erytrocyty -
Mogę Ci fotę wyników zrobić, jeśli potrafisz to dogłębniej przestudiować.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

na pewno nie zrobił stosunku białka do kreatyniny, bo by musiał wysłać siki, tego w poznaniu się nie zrobi
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

No to łapać bym musiała na ten specjalny piach.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
gaia
Posty: 45
Rejestracja: 06 lis 2014, 11:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: gaia »

Czy ktoś jest w stanie polecić "nerkowego" weta w Poznaniu? Chodzi o kota w początkowej fazie PNN. Kto go najlepiej poprowadzi?
Renik0803
Posty: 175
Rejestracja: 10 maja 2014, 1:23
Lokalizacja: Lusowo

Post autor: Renik0803 »

Mojego kocurka wyciągnął p. Dariusz Pawlak z ul. Wachowiaka (tel 61 825 55 61). Kajtek miał ostrą niewydolność nerek, wyniki bardzo złe - nie była to PNN ale ostra mogła się przekształcić w przewlekłą. Dodatkowo zasięgałam porady na stronie BARFNY ŚWIAT, gdzie otrzymałam porady jak mam karmić kocurka. Lekarze zalecają dietę ubogo białkową a tam dowiedziałam się co mam mu podawać do jedzenie aby miał siły walczyć z chorobą. Z tego co tam się dowiedziałam, to koty nie chcą jeść karmy, którą weterynarze zalecają dla chorych kotów na nerki i rzeczywiście, mój Kajtuś jej nie tknął. Na stronie Barfny Świat wiele piszą, jak postępować z kotem nerkowym. Pozdrawiam, trzymaj się, dasz radę wyleczyć Futrzaka.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Żaneta Sokołowska
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
gaia
Posty: 45
Rejestracja: 06 lis 2014, 11:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: gaia »

Dziękuję. :) W Barfny świat zaczynam się już powoli wgryzać. Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi gdzie i kogo radzić się w sprawie nerkowca!
Renik0803
Posty: 175
Rejestracja: 10 maja 2014, 1:23
Lokalizacja: Lusowo

Post autor: Renik0803 »

Napisz proszę jak z Twoja kicią. Gdzie byłaś i jakie wdrożono leczenie. Ja mojemu Kajtusiowi dawałam gotowanego kurczaka i to te kawałki, które były najbardziej tłuste, no i surową wołowinę - i to po malutkich porcjach jadł.
ODPOWIEDZ