Poziomka

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Niara pisze:Pozioma zostaje na noc u pani weterynarz. Jutro będziemy wiedzieć coś więcej o jej stanie zdrowia.
a coś niepokojącego się dzieje????
Awatar użytkownika
Niara
Posty: 174
Rejestracja: 29 paź 2014, 11:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Niara »

Zaraz po nią jedziemy. Pani doktor po prostu chciała ją zbadać po zamknięciu lecznicy, bo miała dużo przypadków wczoraj. A Pozioma miała mieć powtórne USG, badania krwi ogólne i na pewno też badania krwi na trzustkę. Wszystko Wam napisze po jej odbiorze.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

czekam z niecierpliwością:)
Awatar użytkownika
Niara
Posty: 174
Rejestracja: 29 paź 2014, 11:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Niara »

Ech... Z Poziomką jest źle. Wszystkie parametry w badaniach bardzo podwyższone. Niesamowicie podwyższona ilość białych krwinek, podwyższona amylaza, czyli trzustka nie pracuje dobrze. Obraz na USG nadal niejednoznaczny. Nie wiadomo czy to co widać na USG to żołądek, czy guz. Poziomka albo ma jakiś koszmarny stan zapalny, albo nowotwór. Niestety... Może to być guz, ale równie dobrze nowotwór krwi. Na razie dostała zastrzyk przeciwzapalny. I w poniedziałek znów do weta. Zeskanuję Wam wszystkie badania i wrzucę do posta.

Skany badań:

Biochemia: http://scr.hu/6eb/k9bx1

Morfologia: http://scr.hu/6eb/6chs3
http://scr.hu/6eb/dhep2
Ostatnio zmieniony 15 maja 2015, 20:44 przez Niara, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Z tego co widzę, to czerwone krwinki raczej za niskie, za to leukocyty wysokie.
Chyba że coś źle odczytuje...

Biedna Maleńka :(
Może Usg trzeba powtórzyć na innym sprzęcie, bardziej dokładnym...
Czy są wskazania do zrobienia tomografii?
Awatar użytkownika
Niara
Posty: 174
Rejestracja: 29 paź 2014, 11:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Niara »

Mój błąd, miała pisać, że białych krwinek, poprawiłam posta powyżej. Ale tak, czerwonych jest mało. Na razie czekamy. Pani doktor powiedziała, że w poniedziałek znów obejrzy Poziomkę. Dobre jest to, że przytyła, ale badania kiepskie. No i nie było póki co powiedziane nic o tomografii. Trzeba czekać i też obserwować jej zachowanie.
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Dziewczyny Uniwersytet Przyrodniczy otworzy klinikę
Mają sprzęt nowy, może warto tam zrobić badania
Nie wiem jak z diagnostyką Ale nie musimy już wozić kotów do Wrocławia, warto to wykorzystać :!:
Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Ania Z pisze:Dziewczyny Uniwersytet Przyrodniczy otworzy klinikę
Mają sprzęt nowy, może warto tam zrobić badania
Nie wiem jak z diagnostyką Ale nie musimy już wozić kotów do Wrocławia, warto to wykorzystać :!:
jakby co - mogę pośredniczyć;)
Awatar użytkownika
Niara
Posty: 174
Rejestracja: 29 paź 2014, 11:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Niara »

Poziomka dziś całe popołudnie i wieczór ewidentnie źle się czuje. Widać, że boli ją brzuszek. Słyszę jak jej tam gulgocze. Kocinka ma skórę cienką jak papier, więc pod palcami czuć, jak bąbelki powietrza przesuwają jej się w jelitach. Ma wzdęcia. Wcześniej kupa wyglądała dobrze, ale wieczorem zaczęła się lekka biegunka. Poziomka leży na posłanku i drzemie. Siedziałam z nią dosyć długo. Głaskanie po brzuszku i lekki masaż (robiłam już kiedyś masaże mojej kotce kiedy miała problemu z jelitami) troszkę pomaga, bo Pozioma widzę, że lekko się odpręża, ale to nie trwa długo. Ma takie samo posłanko jak Babunia, jest duże więc może się na nim rozłożyć. Zaczęłam ją przykrywać lekkim kocykiem. Chyba jej zimno bo się w niego zakopuje. Przeniosłam ją do salonu na większość popołudnia, głaskałam i siedziałam z nią. Na szczęście moje koty zupełnie ją ignorują. Kiedy przy niej siedzę trzymają się z daleka. Więc mogę przynosić ją i trzymać na kolanach w posłaniu i w kocyku. Jutro na 13 Meridion zawiezie ją do weta, nie ma co czekać. Bardzo się o nią martwię :(
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17421
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Niara, a temperatura jak?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

I jak po wizycie Poziomka? Mam nadzieję, że wróci szybko do zdrowia i sił a w jej oczach zobaczymy radość. Poziomka ma tak śliczne przenikliwe oczy pomimo wielkiego w nich smutku.


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
Meridion
Posty: 112
Rejestracja: 29 paź 2014, 11:03
Lokalizacja: ---

Post autor: Meridion »

Biegunkę miała najprawdopodobniej po karmie stałej którą dostawała, na razie wracamy do podawania samego conwalescence. Na gazy i wzdęcia dostawać będzie espumisan dla dzieci w kroplach. Dostała też kolejny zastrzyk antybiotyku i steryd. W środę ma dostać jeszcze jeden zastrzyk antybiotyku, a w piątek jedziemy na ponowną morfologię krwii, żeby sprawdzić czy sytuacja jakoś się zmieniła.
Awatar użytkownika
Meridion
Posty: 112
Rejestracja: 29 paź 2014, 11:03
Lokalizacja: ---

Post autor: Meridion »

Poziomeczka siedzi właśnie sobie na drapaku koło laptopa i "pomaga" mi w pracy :D
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

A jak ze skorą Poziomki?
No taka pomocnica to skarb ;) :love:


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
Meridion
Posty: 112
Rejestracja: 29 paź 2014, 11:03
Lokalizacja: ---

Post autor: Meridion »

Już nie pachnie brzydko, pani Wet. zaleciła jednak, żeby ją jeszcze profilaktycznie wykąpać w tym szamponie co mamy, bo ponoć bardzo dobry jest. Zaszkodzić nie zaszkodzi, a może pomóc jeśli ma jeszcze jakieś problemy ze skórą/sierścią, a ciężko u niej ocenić co jest wynikiem zagłodzenia a co może mieć inne przyczyny.
ODPOWIEDZ