Bonifacja jest drobną koteczką, która trafiła do nas na sterylizację, okazała się bardzo przyjaźnie nastawiona do człowieka... i została. Jest łagodnym, spokojnym, kochanym miziakiem. Wystarczy raz pogłaskać ją po główce, a załącza traktorek i wtula się w rękę. Głasków nigdy dosyć. Bardzo subtelnie o nie prosi wpatrując się w człowieka swoimi ślicznymi oczkami. Chętnie bawi się wędką i myszkami. Wzorowo korzysta z kuwety.
Bonifacja jest kochana dla człowieków, wszystkich które się pojawiają się w domu. Do szczęścia potrzebna jej tylko głaskająca ręka.
Nie tak łatwo zrobić zdjęcia czarnego kota, który zamiast top model woli być top miziak
Bonifacja bardzo szybko zaaklimatyzowała się w dt. Już po chwili dała się wygłaskać i rozmruczała się. Zwiedziła dom, trochę przegoniła i osyczała rezydenta Na szczęście Vito postanowił przeczekać humory damy. Relacje się ociepliły, zaczynają się razem bawić. Poza tym apetyt dopisuje, obsługa kuwety wzorowa
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Też bardzo mnie to cieszy. Na szczęście Vito nie jest obrażalski Zachęca ją do zabawy i nie przejmuje się tym, że od czasu do czasu Bonifacja syknie. Coraz częściej stykają się noskami i mogą przebywać w pobliżu siebie.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Jak już wspominałam Bonifacja ma całkiem niezły apetyt. Zdecydowanie woli karmę suchą, ale i surowym kurczaczkiem nie pogardzi A poza tym straaaaszny z miziak. Tylko głaskać i głaskać
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Bonifacja zdecydowanie jest zwolenniczką kanapy i leżingu Nie za bardzo ma ochotę na dzikie gonitwy z Rezydentem, który jest niepocieszony... Niestety czasem zachęty do zabawy Bonifacja odbiera jako próbę ataku, czasem syknie. Rezydent jakoś specjalnie się tym nie przejmuje, więc na szczęście nie mamy wojny. Bonifacja bardzo chętnie bawi się myszkami i patykiem z piórkami. Ku mojej radości bardzo szybko nauczyła się korzystać z drapaka. Wystarczyła jedna krótka lekcja. Zdolna dziewczyna
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Bonifacja świetnie bawi się myszkami, najlepiej kilkoma na raz. Muszę popracować, żeby to nagrać, bo widok jest uroczy Oby chciała współpracować, bo sesje zdjęciowe na razie różnie nam wychodzą Bonifacja wychodzi z założenia, że człowiek, który jest w pobliżu powinien głaskać kotka, a nie świecić mu po oczach
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Bonifacja w piątkowe popołudnie odwiedziła weta. Była bardzo przestraszona, ale to spokojna i bezproblemowa pacjentka. Szczepienie zniosła dzielnie. Niestety ranka po sterylce nie zagoiła się jeszcze. Musimy obserwować. Pani doktor kazała uważać na wagę panienki - Bonifacja waży 4,3 kg . Owszem, już w momencie kiedy do nas przyjechała, zauważyłam, że ma krągłości tu i ówdzie (jak to kobietka) i figurę raczej kulistą ale nie sądziłam, że może ważyć powyżej 4 kg.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)