Precel miał niedawno bardzo miłego gościa
Zaprezentował się jak na dobrze wychowanego kawalera przystało - czyli wzorowo! Pierwsze wrażenie było obustronnie bardzo pozytywne, kciukamy za pomyślny bieg wydarzeń
Precel okazał się przemiłą kocią gadułą, która milknie pod dotykiem ręki i natychmiast zaczyna mruczeć i ugniatać łapkami Wprowadziliśmy do diety nowe smaki i mimo pierwszego zachwytu, jedzonko z królikiem chyba nie do końca przypadło mu do gustu. Miał kilka podejść do małej w sumie porcyjki, w końcu zamieniłam na suche i od razu kot był bardziej szczęśliwy. Będziemy próbować dalej aż okaże się, co w pełni zadowala to wysublimowane podniebienie poza suchą karmą
Precel jest już po szczepieniu, szybko poszło, kocina zdrowa. Mimo stresu związanego z wizytą okazało się, że to niezwykle grzeczny pacjent
Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Z koteczka przeistaczamy się w porządnego kocura! Precel przybrał trochę ciałka, sierść zrobiła się piękna i miękka, a chęci do zabawy nieustannie przybywa
ale że o co chodzi?
co złego to nie ja!
edit brynia: podmieniłam zdjęcia na mniejsze, duże na picasie
Ostatnio zmieniony 01 cze 2015, 17:57 przez takarzyna, łącznie zmieniany 1 raz.
Ooo, gratulacje dla DS Precelka Na pewno nie pożałują - kawaler mnie wybarankował jeszcze jak był u nas w siedzibie - już było widać, że przekochany miziak
dziś nadszedł dla naszego Kawalera piękny dzień - przeprowadzki do swojego-na-zawsze-Domu
podróż przebiegła bardzo przyjemnie a na miejscu Precel od raz poczuł się jak u siebie obszedł kąty, obwąchał przygotowane specjalnie dla niego zabawki
Melduję że Precel ma się bardzo dobrze Kuweta ogarnięta, szafki w kuchni też :p Spał ze mną już w łóżku :p A jego ulubiona rozrywka jesy patrzenie na ulice przez zamknięte okno :p Jest bardzo kochany