Nasi podopieczni, którzy odeszli...
Moderatorzy: crestwood , Migotka
kikin
Posty: 7938 Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kikin » 03 lip 2015, 9:56
bardzo... bardzo mi przykro....
(*) (*) (*)
Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Olinka
Posty: 801 Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Olinka » 03 lip 2015, 9:59
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 03 lip 2015, 10:25
[']
Tak bardzo smutno...
Kurciak
Posty: 1532 Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Kurciak » 03 lip 2015, 10:40
Biegaj szczęśliwie Maluszku [*]
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Morri
Posty: 17417 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 03 lip 2015, 10:57
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Nadira
Posty: 3974 Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Nadira » 03 lip 2015, 11:37
Biedny koteczku, bądź szczęśliwy za TM...
catta
Posty: 497 Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.
Post
autor: catta » 03 lip 2015, 12:42
Fado
Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Cynamon
Posty: 3402 Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cynamon » 03 lip 2015, 14:25
Nawet nie wiecie jak bardzo mi przykro
Biedny kotuś
, dobrze, że skróciłyście jego cierpienie tak szybko jak się dało
Strasznie się nim przejęłam, bo też czarny i przypomniał mi Ogonka ['], jak wczoraj przeczytałam jakie podejrzenia to niestety miałam czarne myśli
Paskudny FIP czy inne cholerstwo, które zabiera tak wspaniałe istoty, to niesprawiedliwe
KrisButton
Posty: 3711 Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń
Post
autor: KrisButton » 03 lip 2015, 17:28
Kurde, nie tak miało być, był moim wirtualnym i miało być tak jak z wcześniejszą trójką, które znalazły domy. Bardzo mi smutno ...
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
kotekmamrotek
Posty: 13578 Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń
Post
autor: kotekmamrotek » 03 lip 2015, 17:38
mnie dane było jeszcze wczoraj poznać tego słodkiego kocurka... Mam tylko nadzieję, że jednak nie cierpiał, że pomogli Mu przejść na drugą stronę bezboleśnie. Takarzyna, Eva - myślę o Was, ściskam wirtualnie - myślcie o tych, które przed Wami - ile innych kocich istnień jesteście, JESTEŚMY w stanie jednak uratować...
kiniek
Posty: 3501 Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kiniek » 03 lip 2015, 19:29
strasznie przykro
Fado był takim wspaniałym kotem
Zalesia wie?
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Eva
Posty: 9091 Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ
Post
autor: Eva » 03 lip 2015, 19:57
Tak. Dzwoniłam do niej. Wiedziała juz rano z fb i forum.
nie mogę, Kot na mnie leży.
Morri
Posty: 17417 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 04 lip 2015, 0:41
Zalesia wiedziałaby wcześniej, ale nie można było się do niej dodzwonić...
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
m_adzik
Posty: 323 Rejestracja: 16 paź 2014, 11:25
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: m_adzik » 04 lip 2015, 12:09