
Królik
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Kotekmamrotek, jeszcze sie chowa jak Leo napisal, ale ostatnie dwa dni on nasz szuka, kiedy jestesmy na kanapy i ogladamy film przychodzi i lubi jak sie go glaska nad glowa!!
I nawet czasami udamisie go trzymac na rekach!!
Ale jest co raz bardziej ciekawy i bawisie ze siatkami, torbami, butami, z Trixi!!
I nawet czasami udamisie go trzymac na rekach!!
Ale jest co raz bardziej ciekawy i bawisie ze siatkami, torbami, butami, z Trixi!!
eheh!! Aleksandra powidziala ze macie maludkie kotki!! A wiesz ze ostatnio Krulik bardzo lubi przyjsc do mas i mrucicz aby byc glaskany ?
chyba juz od tygodnia!! juz nie boj sie ludzi, mielismy Kolegow w weekend i bez problemow chodzil sobie!! A trixi kiedy sa opcy ludzie to 'Dowidzenia!!"
wraca tylko kiedy jedzenie jest w misce
chyba juz od tygodnia!! juz nie boj sie ludzi, mielismy Kolegow w weekend i bez problemow chodzil sobie!! A trixi kiedy sa opcy ludzie to 'Dowidzenia!!"
wraca tylko kiedy jedzenie jest w misce

Króliś był dziś z nami i dzieciakami (Chodu i Miaukinem) u weta.
Nie był tą przejażdżką szczególnie zadowolony
Ale trzeba było sprawdzić co się z nim dzieje, bo od prawie 2 tyg miał biegunkę.
Kotuś u weta był grzeczny jak
Ładnie współpracował, dawał łapkę do pobrania dwóch porcji krwi i pozwolił wymacać pani doktor brzusio w którym bardzo się przelewało, że aż my to słyszeliśmy.
Dostał zastrzyki i probiotyk do pysia oraz ma być minimum 5 dni na kurczaku gotowanym lub sparzonym wrzątkiem, ewentualnie może chrupnąć sobie trochę suchej karmy oraz raz dziennie dostawać probiotyk.
W poniedziałek będę dzwonić dowiedzieć się co z resztą wyników, w morfologi wyszedł lekki stan zapalny w organizmie, także kciuki za powrót Królika do zdrowia bardzo wskazane
Trixi pod nieobecność kolegi była bardzo zaniepokojona jakby obawiała się, że współtowarzysz nie wróci
Bardzo cieszę się, że koteczki tak dobrze się ze sobą czują
Nie był tą przejażdżką szczególnie zadowolony

Ale trzeba było sprawdzić co się z nim dzieje, bo od prawie 2 tyg miał biegunkę.
Kotuś u weta był grzeczny jak

Ładnie współpracował, dawał łapkę do pobrania dwóch porcji krwi i pozwolił wymacać pani doktor brzusio w którym bardzo się przelewało, że aż my to słyszeliśmy.
Dostał zastrzyki i probiotyk do pysia oraz ma być minimum 5 dni na kurczaku gotowanym lub sparzonym wrzątkiem, ewentualnie może chrupnąć sobie trochę suchej karmy oraz raz dziennie dostawać probiotyk.
W poniedziałek będę dzwonić dowiedzieć się co z resztą wyników, w morfologi wyszedł lekki stan zapalny w organizmie, także kciuki za powrót Królika do zdrowia bardzo wskazane

Trixi pod nieobecność kolegi była bardzo zaniepokojona jakby obawiała się, że współtowarzysz nie wróci

Bardzo cieszę się, że koteczki tak dobrze się ze sobą czują
