Dzieciaki spod Opery

[einfach]

No ale za każdym razem wygląda na intelektualistę

Przekażę mu to, jak następnym razem z dzikim radosnym pokrzykiwaniem będzie biegał po mieszkaniu w okolicach piątej rano.

To są rozważania filozoficzne nad prędkością kociego bytu, to nie rozkmina dla człowieków.

[Morri]

Tak, zdecydowanie myślące ma to spojrzenie

[filo]

Wszyscy wiedzą, co się dzieje, jak człowiek chce, żeby kot wpakował się do transportera. Człowiek zostaje z transporterem, a kot znika. Potem następuje poszukiwanie, podchody, gonitwy ze skakaniem po meblach itd. Przynajmniej tak jest w przypadku Norka.
Ale jak sobie transporter spokojnie stoi, to zupełnie co innego.
Idź stąd! Mój transporter! Nie oddam!

[filo]

Stała sobie szklanka z wodą. Wody było może z pół szklanki. Norek zrobił sobie chudy pyszczek i się napił. Dzień później stała sobie inna szklanka z wodą. Wody było tylko troszeczkę na dnie. Norek robił się chudy, chudszy w pyszczku, ale nie dał rady wsadzić całego łepka do szklanki. Za to wsadził łapę. Łapa się zmieściła. Polizał wyjętą łapę. Udowodnił sobie, że dobrze widział, że tam jest woda i sprawdził, czy ta woda nadaje się do picia. Kupię mu chyba zestaw "mały eksperymentator".

[Cynamon]

filo, Norek i chudy pyszczek Genialny opis
Aż zobaczyłam go oczami wyobraźni

[filo]

Norek zrobił coś, co można porównać z lądowaniem na księżycu przez człowieka. Norek przyszedł do łazienki, gdy ja tam byłam i skorzystał z kuwety przy mnie. Brawo Norku! Teraz tylko czekam, kiedy wlezie mi na kolana, bo już blisko bywało

[kikin]

Norek zrobił coś, co można porównać z lądowaniem na księżycu przez człowieka. Norek przyszedł do łazienki, gdy ja tam byłam i skorzystał z kuwety przy mnie.

[einfach]

Norek zrobił coś, co można porównać z lądowaniem na księżycu przez człowieka. Norek przyszedł do łazienki, gdy ja tam byłam i skorzystał z kuwety przy mnie. Brawo Norku! Teraz tylko czekam, kiedy wlezie mi na kolana, bo już blisko bywało

[filo]

Pewnie nie uwierzycie, ale Basik i Norek potrafią ładnie udeptywać poduszkę, albo innego kota, mrucząc przy tym cichutko. Basio właśnie to robi i ma uroczo rozanielony pyszczek

[Morri]

robią postępy

[filo]

robią postępy

Służy im moja większa obecność w domu ostatnio.

[filo]

Ja nic nie kradłem. Ta bułka sama tutaj przyszła z kuchni.

[misiosoft]

Ja nic nie kradłem. Ta bułka sama tutaj przyszła z kuchni.
Obrazek

i pewnie jeszcze goniła biednego kotecka

[filo]

Oficjalnie informuje, że chłopaki skończyli dwa lata!

Możecie nie wierzyć, ale przez ten czas było tylko jedno zapytanie o Norka i ani jednego o Basika.

[jaggal]

Bo te ludzie czasem są dziwne takie... Sto lat dla chłopaków!

(chciałam napisać "niech się dobrze chowają", ale w chowaniu się osiągnęli już chyba mistrzostwo jeszcze za młodych lat)