
Jestem po pierwszej nocy z pierwszym moim Tymczaskiem- Afryką.
Jestem zachwycona kotką;) Wyszła z transportera całkiem dumna, ogon postawiony, pozwiedzała mieszkanie po czym.... Bach baranek we mnie

Nie minęło 10 minut a kotka przeglądała się w lustrze, zdziwiona, co to za piękność.
Przytula się do wszystkiego, skacze po parapetach- zupełnie jakbyśmy się znały od lat.
Czekała w łazience, aż się wykąpię, później nie podobało jej się, że idę spać. Troszkę pomiaukiwała i zasnęła pod łóżkiem.
Obudziło mnie szuranie-kuweta.
Rano z kolei miałam problem, by zjeść śniadanie- barankowała moje parówki

Pozdrawiam gorąco;)
Dzień drugi: razem gotujemy, jemy i kąpiemy się.
W środku nocy miałam pobudkę- w Afryce obudziło się kociątko, chyba postawiła na nogi cały blok bawiąc się zakrętką

A później spała ze mną- https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=56665008
Dziś była znacznie odważniejsza, ukradła mi jajecznicę z talerza.
