znam tez teorie ze mozna kastrowac zanim zacznie posikiwac czy smierdziec
musza byc tylko spełnione dwa warunki
- kocur musi wazyc min 3kg
-jajka musza byc dojrzałe wet ocenia , maja byc wielkosci wisni ( tak cos zapamietalam)
No to jeszcze chciałabym wiedzieć ile ma Miluś te 3 miesiące?? No i najważniejsze czy dogada się z Pipi bo to chyba podstawa......pipi ma ponad 6 miesięcy, jest starsznie towarzyska i rozgadana
Ostatnio zmieniony 04 paź 2007, 14:27 przez Katka, łącznie zmieniany 1 raz.
Katka pisze:No to jeszcze chciałabym wiedzieć ile ma Miluś te 3 miesiące?? No i najważniejsze czy dogada się z Pipi bo to chyba podstawa......pipi ma ponad 6 miesięcy, jest starsznie toważyska i rozgadana
takie maluchy sie szybko dogadują
góra tydzien syków
Milus bedzie miał tak 3 nawet chyba już 4 miesiące
miluś może w środe będzie miał domek mam nadzieje,z e wszystko będzie dobrez czekamy już na niego...miał być w niedzielę ale coś z oczkami do zaleczenia ale czekamy cierpliwie
Katka pisze:miluś może w środe będzie miał domek mam nadzieje,z e wszystko będzie dobrez czekamy już na niego...miał być w niedzielę ale coś z oczkami do zaleczenia ale czekamy cierpliwie
Oczywiście w momencie, gdy skroił się domek , mały się rozchorował. Ma spuchnięte oko, ale jest już lepiej. Do środy powinno przejść, ale wolimy z Żanetą dokończyć kurację.
Joanno, zapraszam na tel. 501 280 282 (18-21) albo pw tutaj. Na pewno się dogadamy w sprawie Cosmitka z zakręconymi, galaktycznymi spiralami zamiast pręgów
Ostatnio zmieniony 26 lip 2019, 12:36 przez drevni.kocur, łącznie zmieniany 1 raz.
hmmmm powinien się domyślac Na Pipi tez sie niby nie godził on woli samochody niż żywe ale ostatnio się okazało,z e żywe też może byc fajne i nie chodzi tylko o rybki hehe.....My tu tak sobie gadu a ja nawet nie wiem co mały lubi.....w Pozniedziałek przyjedzie paczka z mruczaczy mam nadzieje, że cos mu tam dogodzi np animonka dla maluchów albo royalek co jeszcze maluch moze lubić?? musze dokupić dodatkowe myszki a miseczki?? osobne?? mam nadzieje,z e się szybko dogadaja z Pipi
tzn że Milo je raczej suche?? bo Pipi bez animondy chyba życ nie może...mięcho mokre musi być a sucha to tak jak już się reszta skończy myszy to już chyba ze setka w domu zagineła albo uciekły