
Pan Pinkers
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Jak wiadomo Pinkers jest kotem doskonale nakolankowym - nieważne, jak bardzo będzie mu niewygodnie, zawsze znajdzie sposób, żeby ułożyć się na człowieku
Ludzkie kolana wykorzystuje jednak także w innych celach 
https://youtu.be/CsnUzuchJKY
A tu codzienny rytuał - ugniatanie pościeli/koca.
https://youtu.be/mrzUExnQ9Ac


https://youtu.be/CsnUzuchJKY
A tu codzienny rytuał - ugniatanie pościeli/koca.
https://youtu.be/mrzUExnQ9Ac
Pinki miał bardzo miłą wizytę
Odwiedzili go Państwo zainteresowani przyjęciem go do swego życia
Pinki zachowywał się uprzejmie, pola dla mizianek odstępując Orionowi
Jakby wiedział, że malec też musi zaskarbić sobie względy nowych Człowieków, żeby mógł do nowego domu powędrować razem z Pinkim 
Pinki zaś cały czas, niezmiennie, zakochany w człowieku





Pinki zaś cały czas, niezmiennie, zakochany w człowieku


"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Pinki się pochorował
Nie wiem, co się stało, ale spadła mu odporności i znów oczka łzawią, a nos kicha na okrągło
Nie ma ropnej wydzieliny, więc nie ma co wchodzić z antybiotykiem, tylko wspomagać kota, by zwalczył wirusa... Niefajnie bo mieliśmy wcale inne plany na weekend 



"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."