ORION
Moderatorzy: crestwood, Migotka
on jest tak piękny, że miałabym poważne problemy z gniewaniem się na niego za cokolwiek
i tak cudownie się tuli, i na rękach siedzi, i w ogóle do schrupania 
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Orion od kilku dni wymiotuje. Ale tak dziwnie jakoś, bo poza tym wesoły, towarzyski, rozbrykany jak zawsze
Przyłapałam też na wymiotowaniu trzy inne koty
Biorąc pod uwagę fakt, że tylko Orion ma zwyczaj wgryzać się w suchą karmę przez opakowanie, a także wykazywać zainteresowanie żuciem niejadalnych przedmiotów, postanowiłam sprawdzić, czy nic mu nie leży na żołądku. Dosłownie. Na szczęście ciał obcych nie stwierdzono, za to na rtg mogłam zobaczyć, jak wielka kupa szykuje się do wyjścia
Brzuszek jest też mocno zagazowany, a wątroba trochę powiększona. Coś więc jednak jest na rzeczy... Jutro będę miała wyniki badań krwi - trzymajcie kciuki, bo w piątek mamy przeprowadzać kawalera do nowego domu!
Orion czeka tylko na przeprowadzkę
Znalazł nowy dom razem z Panem Pinkersem
W międzyczasie słodziakuje i dokazuje na zmianę
Przeważnie mówimy na niego "łobuz"
Bo widać, że łobuz, prawda?

W międzyczasie słodziakuje i dokazuje na zmianę

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."