Monka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Monka

Post autor: Essi »

Mam zaszczyt zaprezentować Państwu Monkę ::

Obrazek

Monka to rezolutna i wesoła koteczka, która przebojem zdobywa świat i ludzkie serca. Bardzo śmiała zarówno w stosunku do człowieka, jak i do innych kotów. Kocha zabawę myszkami i eksplorację nowych miejsc. Mizianki i pieszczoty wprawiają ją w taki błogostan, że nie może powstrzymać się od czułego (i obfitego) poślinienia głaszczącej ją ręki. Monka swoim przyszłym opiekunom zapewni mnóstwo radości, ponieważ jest mistrzynią w wywoływaniu uśmiechu na ludzkiej twarzy.

Obrazek

Prawdziwy z niej cudak, naprawdę super śmiała, super śliniąca się i ma super przesłodki lekki wytrzeszcz oczu :love:

Więcej zdjęć TUTAJ
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Essi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

co słychać u pięknej? :)
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

U Monki wszystko w jak najlepszym porządku ::
Pięknie dogadała się z resztą kociego towarzystwa (stosunki są co najmniej neutralne ;) ). Jest szalona :dance: Apetyt ma za dwóch, energii za trzech, radości życia za czterech :turla:
Potrafi sama siebie zaskakiwać, np. zabawką, którą pół sekundy wcześniej porzuciła :lol: Ogon też ma w sobie element zaskoczenia i kiedy akurat zabawek ani innych kotów nie ma w pobliżu, Monka wybornie bawi się własnym ogonem ;)
Mamy z nią niesamowity ubaw :: i ślinę, potoki śliny, bo tak jak wspominałam wcześniej, Monka baaardzo obficie się ślini, kiedy jest głaskana :)

Ogólnie jestem miłą kotką...
Obrazek

Chyba nikt w to nie wątpi? :diabel:
Obrazek
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Essi, genialne foto :lol: i zwłaszcza drugie zdjęcie i podpis :turla:
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Monka pozdrawia już z własnego domu :)
Obrazek

Otrzymaliśmy dziś pierwszą relację:
"Nie dałam w nocy trochę pospać, bo musiałam zwiedzić teren. Byłam w zlewie, w kuchni, pod prysznicem, w szafie też. Z parapetu dużo widać. Drapak też polubiłam. Kuwetę ochrzciłam. I nad ranem zasnęłam na łóżku."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:brawo: :tan:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Jacopo
Posty: 113
Rejestracja: 15 gru 2014, 12:07
Lokalizacja: wloch

Post autor: Jacopo »

Piekna!!!!!!!!!!!!!
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Witam.
Kilka zdjęć Monki aklimatyzującej się u nas w mieszkaniu. Link do albumu Google bo zdjęcia się nie wyświetlają kiedy próbuję je wstawić.

https://goo.gl/photos/DaeKHhbJ43QCXTV57

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Lunix
Posty: 879
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lunix »

cieszę się niezwykle :love: widać że jej się u Państwa podoba ::
if you want the best seat in the house... move the cat.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Nasza kochana Moneczka :)
Ciągle niezależna, królowa czystości. Codziennie próbuje nakłonić Gaspara do lepszej i dokładniejszej higieny osobistej.
Ciągle szukamy sposobu aby chociaż trochę dawała się brać na ręce, niestety praktycznie z zerowym skutkiem jak na razie :)
Uwielbia matkować Gasparowi i pokazywać mu wszystkie kryjówki w domu i jak psocić ;D



Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

jaki słodziak! :serce:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Hej,

Mam pytanie co może oznaczać jak Monka dwa dni temu zrobiła bardziej rozwolnioną kupę rano później wieczorem o takiej samej konsystencji ale zabarwioną trochę krwią. Obserwowaliśmy jej zachowanie i wszystko było ok. Apetyt był, zabawa była, tylko troche dużo spała wczorajszego dnia a wieczorem zrobiła normalną kupę. Ale dzisiaj rano dwa razy nawet chyba trzy razy zrobiła rozwolnioną kupę, że się tak powiem po trochu robiła ale ostatnie dwie to były już typowe rozwolnione kupeczki. Tą ostatnią włożyliśmy do woreczka i jedziemy z nią na badania. Dzisiaj rano też normalnie zjadła śniadanie i bawiła się z Gasparem w gonito kocie. Brzuszek jej wczoraj macałam i nie jest wzdęty.

Nie ukrywam, że się martwię. Nie wiem czy lecieć z nią do weta razem z kupą czy najpierw z sama kupą..
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Rewolucja u Monki chyba odpuściła. Robali nie ma bo kupa była zbadana.
Ale zastanawiamy się aby kupić jakiś preparat ułatwiający rozpuszczanie włosów u Monki, ponieważ ona ze zdwojoną siłą się zakłacza swoją sierścią i Gaspara, bo jak na "mame" przystało kilka razy dziennie myje całego Gaspara, ponieważ Monini jest czyścioszką :)
I zauważyliśmy, że w kupie pojawiają się aż kępki sierści. Znacie jakiś dobry, skutrczny preparat, albo sposób by jej pomóc z sierściowym problemem?

I co robi w tym momencie Moneczka? Myje naszego przysłowiowego śmierdzielka Gaspra, bo on się do tego nie zabiera za często :D
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

A czeszesz je furminatorem?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Jak najbardziej, co dwa trzy dni, ale od tygodnia praktycznie codziennie. U Monki dużo sierści nie zostaje na "zgrzeble" ale u Gaspara to pęki. Codziennie pęki. Gaspar ma dłuższą i gęstszą sierść i jeszcze gubi koci puszek.
ODPOWIEDZ