Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: crestwood , Migotka
filo
Posty: 3722 Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: filo » 06 kwie 2016, 23:19
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 06 kwie 2016, 23:26
Morri
Posty: 17418 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 07 kwie 2016, 1:36
Cynamon
Posty: 3402 Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cynamon » 07 kwie 2016, 8:22
filo
Posty: 3722 Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: filo » 07 kwie 2016, 16:35
W łóżku zapomina się nagminnie. Prawie codziennie się miziamy, bo bardzo to lubi. Wywala brzucho i czasami nawet mruczy z zachwytu. Ale poza łóżkiem - precz z łapami!
filo
Posty: 3722 Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: filo » 12 kwie 2016, 21:19
Znowu gdzieś w bloku było dzisiaj słychać prace budowlane. Norek wylądował w norce, czyli pod kołdrą w podobno moim łóżku (Norek ma na ten temat inne zdanie). Basik wpadł w objęcia koleżanki Bisi, z którą przytuleni spędzili czas w czarnej dziurze.
filo
Posty: 3722 Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: filo » 15 kwie 2016, 16:13
Lubię te dwa kocury. Wieczorami zalegają i grzeją mi łóżko. A jak tylko chcę iść spać, to robią mi miejsce
einfach
Posty: 2487 Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: einfach » 15 kwie 2016, 16:22
filo pisze: Lubię te dwa kocury. Wieczorami zalegają i grzeją mi łóżko. A jak tylko chcę iść spać, to robią mi miejsce
to bardzo miło z ich strony
nie wszyscy mają tak grzeczne kotki
filo
Posty: 3722 Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: filo » 18 kwie 2016, 10:50
Ktoś znosi zabawki i układa je na podłodze koło łóżka. Robi to wtedy, kiedy śpię, więc nie wiem kto. Czy to ma coś znaczyć?
filo
Posty: 3722 Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: filo » 23 kwie 2016, 0:27
Ja tu tylko na szybko wpadłam dzisiaj na skargę: Basik mnie podgląda w łazience, zwłaszcza w okolicznościach okołoprysznicowych. Siedzi pod kabiną i się we mnie wglapia!
Cynamon
Posty: 3402 Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cynamon » 23 kwie 2016, 8:54
No co za kocio podglądywacz
filo
Posty: 3722 Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: filo » 26 kwie 2016, 12:58
filo
Posty: 3722 Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: filo » 27 kwie 2016, 18:39
Stoją sobie dwa litrowe słoiki z wodą. Jeden jest pełen. W drugim coś tam jest blisko dna. Z którego pije Norek? Tak, z tego prawie pustego
filo
Posty: 3722 Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: filo » 03 maja 2016, 9:38
Basio udaje, że wcale mnie nie pilnuje w łazience. On sobie tylko tak siedzi pod drzwiami w tej chwili. Zbieżność czasu i miejsca zupełnie przypadkowa.
Cotleone
Posty: 2820 Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cotleone » 03 maja 2016, 13:19
Oczywista oczywistość
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)