Kasiu, już nie mam pojęcia co Jej podawać
Jadę dzisiaj pod wieże po kolejne zakupy, będę próbowała podać recovery w strzykawce, płynna konsystencja więc będzie łatwiej....
wezme również calopet- jeśli mają
Asiu, jeśli chcesz, odezwij się do mnie, mam świeże informacje (w związku z tym, że niedawno mieliśmy podobny kryzys) od samej dr Neski. Mogę Ci wszystko przekazać, może się przyda.
Apetyt apetytem, ale tak szybka utrata wagi jest najprawdopodobniej spowodowana odwodnieniem, co?
Recovery ma masakryczny fosfor, więc skoro Meki i tak nie je sama, to może lepiej dawać coś bardziej pod nerkowca?
Dziękuję Ci Kuleczko
...za każde syknięcie
...za każde pacnięcie
...za każdą ucieczkę
Nie lubiłaś mnie, nie szkodzi....
Dziękuję Ci też za to.
Kocham Cię bardzo.
Asiu, ten wpis nie znaczy tego, co obawiam się, że znaczy..?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Nie! Nie! Nie! Nie chce w to wierzyć jak to? Co się stało? MEKI aniołku [*]
Brykaj Kruszynko za TM :*
Asiu! Dziękuję za to i dla niej zrobiłaś! Dziękuję! Tyle mocno!
Wczorajsze wyniki były powalające, prawie 500 mocznik, kreatynina 8,9.
Nie mogła cierpieć.
Gasła w oczach.
Taka biedniutka, zrobiła się taka malutka.
Serce mi pękało.
Dzisiaj niestety przestała pić....
Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]