Szafran

[kotekmamrotek]

Wielki dzień dla Szafcia to 27 VII - o ile soczewki zdążą przyjechać, ale wzięliśmy zapas kilkudniowy, więc na 90% operacja się odbędzie - trzymajcie kciuki!!!!!!

[Nadira]

Mocno trzymamy!!

[BEATA olag]

[Chitos]

[kotekmamrotek]

No i nie może być tak różowo - Szafran ma zapalenie pęcherza:((( Gdyby nie to - miałby dziś odstawiony antybiotyk, bo oddechowo jest już bardzo dobrze... Poza tym doktorkom nie bardzo podoba się wątroba, będziemy dalej obserwować. Natomiast te 4 kilo, o których pisałam kilka postów wyżej, to niestety spore nadużycie - mamy 4 kilo i 600 GRAMÓW KOTA!!!!! Chyba niedługo zaczniemy dietę;)
W przyszłym tygodniu kontrola - od niej zależy termin operacji...

[Morri]

4600?

[kotekmamrotek]

no - widziałam na własne oczy, a na własne ręce poczułam - w drugiej miałam prawie 7 kg Luteczka:))))

[einfach]

okurcze, duzo przytyl ten nasz "chudzinek" Szafranek

[kotekmamrotek]

Szafcio niestety nam się trochę poschizował - na najdelikatniejszy hałas (np. otwarcie drzwi czy też klatki, nawet na dźwięk telefonu) reaguje przycupnięciem, ogon ma cały czas podkulony, w ogóle nie chce ze swojego azylu wyjść, nie zagaduje ani nas, ani kotów, co jeszcze do niedawna było niewyobrażalne; a jeśli akurat siedzi u nas na rękach lub kolanach - potrafi ze strachu wbić się pazurkami w ciało... Niestety powrócił też mocny katar - pewnie ze względu na stres:(
No nic - próbujemy odbudować zaufanie i pewność siebie Szafranka - oby się udało jak najszybciej, bo przecież dr Dąbrowski czeka:)
Aha - mamy wyniki badań - póki co morfologii - wszystko w jak najlepszym porządku:))))))

[BEATA olag]

głaski dla Szafcia

[kotekmamrotek]

Dziś byliśmy na kontrolnym USG u najlepszego specjalisty w Poznaniu - mamy super wieści odnośnie wątroby - WSZYSTKO W JAK NAJLEPSZYM PORZĄDKU!!!!

Natomiast stan zapalny pęcherza się pogorszył - mimo stosowania antybiotyku:( Dlatego w poniedziałek czeka nas kolejna wizyta...

A na deser zawadiacki profil Szafranka:

[kotekmamrotek]

W czwartek byliśmy na konsultacji przedoperacyjnej u okulisty - po pierwsze - soczewki już dotarły!
Po drugie - Szafcio dostał już 3 flakony kropli i specjalne tabletki - zaczynamy od jutra przygotowywania do zabiegu...
Niestety - jeśli wyniki moczowe się nie poprawią - a przekonamy się o tym we wtorek - to zabieg będzie musiał być przełożony...
A zatem - przydadzą się mocarne kciukasy!!!!

Póki co - Szafran przygotowuje się na operację dbając o higienę:)

[einfach]

A czy już się troszkę mniej boi, biedactwo?

[MISIEK]

trzymamy pazurki

[Morri]

Trzymam kciuki, Szafranku, by zabieg mógł się odbyć zgodnie z planem!