Zelda

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Super! ::
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

wyobraziłam sobie Twoją minę po słowach Niziołka :P gratuluję!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

jaggal pisze:wyobraziłam sobie Twoją minę po słowach Niziołka :P gratuluję!
miny???????

::
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

no ba, nie każdy może się pochwalić taką ekspresją facjalną jak Ty :twisted:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

::s
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

kotekmamrotek pisze:"Ten kot nie zamierza umrzeć"

To był cytat z dra Niziołka.
Niestety zanim jego sens dotarł do mojego mózgu zdążyłam prawie zejść śmiertelnie - wyobraźcie sobie bowiem taką sytuację: kot przysypia opleciony w cztery dłonie, maszyneria przyłożona do klaty, doktor patrzy raz na kota, raz na monitory, maszyneria pika, chrzęści, mina doktora coraz bardziej poważna, cisza śmiertelna - i nagle to zdanie wypowiedziane bardzo poważnym tonem...

Ale w końcu dotarło - jest dużo, dużo lepiej - przedsionek zmniejszył się aż o 30% w porównaniu do stanu z grudnia!!!! Co to oznacza??? Ano to, że ryzyko zatoru również o tyle spadło ::s

Pozostałe parametry albo nieco lepiej, albo constans - czyli też git!!!!

Co jeszcze - mieliśmy ze sobą aparat do mierzenia ciśnienia - poćwiczyliśmy, może uda nam się robić pomiary częściej; oczywiście ciśnienie w normie - Zelda na stole spała - uwierzycie???? Fakt, że Ona podczas podróży nie zmruży oka i jak czuje naszą bliskość to generalnie ma odlot, ale i tak - jestem z Niej strasznie dumna! I szczęśliwa :aniolek:


Obrazek
Olu, brak mi słów.... cieszę się, jak cholera :aniolek:
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Oluś, cudowne wieści
Najważniejsze, ze Zeldusia się nie poddaje i jest dla mnie Zeldusią Waleczną
Buziaczki Kochane!
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

U Zelduszkina wszystko w normie - łącznie ze WSZYSTKIMI PARAMETRAMI KRWI!!!
Niejeden młodziak może pozazdrościć kocicy kondycji:) Czekamy jeszcze na wyniki biochemii. Dodam tylko, że pobranie kota zniosła ze stoickim spokojem - a mocno się tego obawiałam, bo na początku naszej znajomości bywało... hmmm, różnie ::

Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

No to mamy wyniki parametrów nerkowych - o ile mocznik i kreatynina wzorowe, o tyle wskaźnik SDMA, mówiący o ewentualnej zmniejszonej filtracji kłębuszkowej, jest niestety podwyższony:( Niedużo - ale jednak... Pokazuje on zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia choroby nerek w przyszłości - ale u kotów kardiologicznych te dwa schorzenia bardzo często idą w parze. Poza tym to pieśń przyszłości, ewentualnej, dlatego nie panikujemy, wdrażamy działania, które wspomogą nerki i częściej badamy ich parametry. I żyjemy sobie dalej - czekając...
A tu jeszcze fotki zrobione w czasie badania przez dra Niziołka:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Jesteśmy po kolejnej wizycie kontrolnej - tym razem u okulisty - wieści są rewelacyjne - w oku nie ma śladu zaćmy, kota widzi bardzo dobrze:)))))
Zatem następna wizyta dopiero za pół roku...
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Zelda właśnie przyszła mi popomagać przy kompie:) Zatem najpierw okupacja kolan; kiedy stwierdziłam, że już dość tulitek, muszę wracać do roby - wlazła na biurko i położyła się na myszce - cwana bestia wie, że bez tego sprzętu się nie da pracować:) Lekko przesunęłam stwora, klawiaturę przestawiając na kolana; no to znowu chce na kolana... Cóż, dla zdrowia oczywiście muszę przerwać na dłużej ::
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
Awatar użytkownika
agusiak
Posty: 1744
Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agusiak »

Słodziak :love:
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Kot mocno pomocny :wink: Dba o to, żebyś się nie przemęczała przy komputerze.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Luna codziennie mi tak pomaga ;) Przez to dłużej siedzę przy kompie ;) Czy ja wiem, czy to zdrowo? ;)
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ