Malami

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Poprawiłam i powinno być widać.

Co brynia pisała o usuwaniu -rw-no? :twisted:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

jest:))))
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Ta zaawansowana technika jest do niczego, wolę zwykłe proste łopatki do kuwet...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ooo - to tak jak ja:))))))
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Co ja widziałam! Co ja widziałam!!!

Wczoraj Malami nieśmiało i delikatnie, acz zdecydowanie zbarankowała Sabrinę i podstawiła jej pod nos łepek, w któren to łepek otrzymała czułego całusa!!!

Mury zaczynają upadać, będzie jeszcze miłość w Kociej Komunie :)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Miłości może jeszcze nie ma, ale jest dobrze :) Malamisek to kot bardzo charakterny - lubi być miziana, ale na swoich zasadach, tak samo podchodzi do kociej braci. Jeśli się uszanuje jej nastroje, to koegzystencja przebiega idealnie, z mrukami i udeptywaniem, jeśli jednak się jej narazić, można oberwać ostrzegawcze pacnięcie ;) Kluchą to miętoszenia to ona nie jest, o nie!

Ale nadal ma najpiękniejsze nefrytowe oczy świata...
Obrazek
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Wczoraj Malami przeżyła najazd gości i bardzo dobrze go przeżyła, łasząc się i miziając, chociaż nadal co jakiś czas, powodowana nieznanym ludziom strachem, zrywała się i uciekała lub pacała łapką. Niemniej pozytywnie zaskoczyła wszystkich, bo odważnie się prezentowała, wskakiwała na kanapę, na drapak, a nawet - uwaga uwaga - położyła się i pokazała brzuszek!!!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Uprzejmie donoszę, że Malami, chociaż czasem nadal robi użytek ze swoich bokserskich umiejętności, rozkręciła się na dobre - zaanektowała sobie mały drapak i regularnie przychodzi poleżeć obok człowieka na kanapie. Uwielbia drapanie po głowie, mizianie po policzkach i po grzbiecie, a brzuszkiem kusi, kusi... Na razie miziam ją po nim piórkiem, co wprawia dziewczynę w nastrój dziko imprezowy, bo łapie za patyczek i go ogryza, ale widać, że lubi kontakt z człowiekiem i to najważniejsze :)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Malami w ciągu ostatnich dni przeszła kolosalną przemianę - bardzo się wyciszyła i wyraźnie pokochała mizianki - domaga się ich, ociera o nogi, podstawia głowę pod dłoń, przestała już zupełnie pacać łapką i prawie wcale nie zdarza się jej, że nagle się zrywa, przestraszona, jakby coś się jej przypomniało albo jakby usłyszała coś, czego nikt poza nią nie słyszy... O człowieka bywa czasem troszeczkę zazdrosna, ale bardzo poprawiły się jej relacje z innymi kotami, zaczyna się nawet bawić, ale tylko z młodziakami, bo im łatwiej dyktować warunki ;)

I śpi w łóżku, coraz śmielej migrując w kierunku ludzkiej głowy. Ciekawe, ile czasu zajmie jej dojście do wniosku, że najlepsze układanie się do snu to tylko na poduszce? ;)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Malamiczek dziś rano pierwszy raz skrupulatnie umyła mi jęzorkiem rękę, a ja pierwszy raz posmyrałam ją po brzuszku :D :D :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Brawo Wy! :aaa:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Wiedziałam, że tak będzie, w końcu ma umówione PA... a ostatnio robi się tak kochana i zaczyna się dogadywać z Dżenderem, więc... ugh, nie będę zapeszać!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Malami zmieniła się o 180 stopni - gdyby zobaczył ją teraz ktoś, kto miał okazję podziwiać początki mojej z nią znajomości, to by się potężnie zdziwił... To pierwsza chętna do wspólnego polegiwania na kanapie, zawsze przytulona do ludzkiej nogi lub boku i podstawiająca główkę pod dłoń, uwielbia drapanie za uszkami i pod brodą, można ją też miziolić po boczkach i brzusiu, ale tylko do pewnego stopnia - i tu należy się jej wielka pochwała, bo zamiast bić łapą jak niegdyś, okazuje zniecierpliwienie w inny sposób, mianowicie leciutko chwyta nachalną dłoń w zęby, tak tylko na chwilkę, żeby po chwili puścić i wymownie popatrzeć na miziającego delikwenta, a jeśli to nie skutkuje, to po prostu ucieka. Żadnego bicia czy drapania <3
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Miłość jest między nami, w dodatku taka poważna - Malami wyraźnie pokazuje, jak bardzo cieszy się na mój widok, jak lubi głaskanie i tulenie, daje się brać na ręce (niezbyt lubi, ale się nie wyrywa), usypia na kolanach...

I niedługo pojedzie do nowego domu, takiego na zawsze.
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
ODPOWIEDZ