Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Przepraszam, miałam napisać, że współczuję Pani Oli. Też straciłam na FIP koteczka, miał postać wysiękową. Woda zbierała się w brzuszku. Najbardziej przykre, że właśnie te ukochane, najbardziej tulaśne, które były z bagażem złych wspomnień i jak już mogły być szczęśliwe, ukochane - to dopadała je choroba.
Biegaj Szafranku, szczęśliwy już teraz na zawsze.