Ta, do gąbek do naczyń chyba też Już wcześniej je ruszał, ale dzisiaj przebił sam siebie. Opiszę wam piękną historię.
4 rano, Ruda śpi jak zabita - nagle dostaje z lepa w twarz czymś mokrym, a potem całym kotem. Pierwsza myśl: zesikał się na poduszkę i to tuż obok nas, Jezu, dlaczegoblablablacozrobiliśmyźle. Wstaję, macam w poszukiwaniu sików - gąbka do naczyń. Tak, nie wiem jak to zrobił, ale dostałam plaskacza z gąbki do mycia naczyń. Gąbkę trzymamy obecnie pod garnkiem : x
No Ruda - nie starasz się - Teo esteta nie będzie tolerował niepozmywanych garów
Nie chce myśleć czym Ci rzuci, jak np. podłoga nie będzie pozmywana, albo kuweta nie będzie sprzątnięta
Haha Do rzucania kupa nie dopuszcze, kuwetki maja byc non stop czyste Nasz pan esteta nie lubi tez, jak spie na brzuchu - musi byv na boku, zeby on sie mogl ulozyc. Inaczej mnie budzi, psuje mu krajobraz
RudaMaruda pisze:Haha Do rzucania kupa nie dopuszcze, kuwetki maja byc non stop czyste Nasz pan esteta nie lubi tez, jak spie na brzuchu - musi byv na boku, zeby on sie mogl ulozyc. Inaczej mnie budzi, psuje mu krajobraz
ooo, Buc powinien mieć się na baczności, ma konkurencję!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Haha Na szczęście nabraliśmy nawyku chowania gąbek i innych takich przed nim. Bo po co się bawić zabawkami, jak można np. zjeść moje notatki Porobiłam kilka zdjęć, niedługo wyślę do galerii - zobaczycie, jak się spasł
RudaMaruda pisze:Haha Na szczęście nabraliśmy nawyku chowania gąbek i innych takich przed nim. Bo po co się bawić zabawkami, jak można np. zjeść moje notatki Porobiłam kilka zdjęć, niedługo wyślę do galerii - zobaczycie, jak się spasł
rozumiem, że cały czas piszesz o Bucu?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
RudaMaruda pisze:Haha Na szczęście nabraliśmy nawyku chowania gąbek i innych takich przed nim. Bo po co się bawić zabawkami, jak można np. zjeść moje notatki Porobiłam kilka zdjęć, niedługo wyślę do galerii - zobaczycie, jak się spasł
Już wcześniej je ruszał, ale dzisiaj przebił sam siebie. Opiszę wam piękną historię.
a co będzie jutro? garnek?
Na szczęście nabraliśmy nawyku chowania gąbek i innych takich przed nim. Bo po co się bawić zabawkami, jak można np. zjeść moje notatki
Porobiłam kilka zdjęć, niedługo wyślę do galerii - zobaczycie, jak się spasł
