
Melpomena
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Ale oczyska 

Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Dziękujemy, dziękujemy 
Szaleństwa panny Melpomeny:
https://www.youtube.com/watch?v=4wJT4dVqpyU
W tym tygodniu czeka nas jeszcze update ogłoszenia Meli bo już mocno nieaktualne
(pamiętam Brynia!
)

Szaleństwa panny Melpomeny:
https://www.youtube.com/watch?v=4wJT4dVqpyU
W tym tygodniu czeka nas jeszcze update ogłoszenia Meli bo już mocno nieaktualne

(pamiętam Brynia!


- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Co u Meli? 

Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
U Meli wszystko dobrze
Kota ostatnio zdobyła półkę na balkonie, na którą do tej pory się nie porywała
ogólnie Mela coraz bardziej lubi przesiadywać na balkonie-na początku średnio była nim zainteresowana a teraz to juz inna bajka
Chętnie spędza czas w dużym pokoju gdzie toczy się "życie". Zazwyczaj umiejscawia się w swoim bezpiecznym miejscu, czyli na krzesłach pod stołem gdzie sobie drzemie
Zabawy i gonitwy z Węgorem chętnie, najchętniej o 2-3 w nocy
Ogólnie Mela lata po całej chacie, zagląda nawet do kuchni jak Węgor idzie żebrać i jedzenie
Także powoli do przodu
O! A tutaj mela na fishce strzelająca laserami z oczu


ogólnie Mela coraz bardziej lubi przesiadywać na balkonie-na początku średnio była nim zainteresowana a teraz to juz inna bajka

Chętnie spędza czas w dużym pokoju gdzie toczy się "życie". Zazwyczaj umiejscawia się w swoim bezpiecznym miejscu, czyli na krzesłach pod stołem gdzie sobie drzemie

Zabawy i gonitwy z Węgorem chętnie, najchętniej o 2-3 w nocy

Ogólnie Mela lata po całej chacie, zagląda nawet do kuchni jak Węgor idzie żebrać i jedzenie

Także powoli do przodu

O! A tutaj mela na fishce strzelająca laserami z oczu


- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
a swoją drogą czemu to coś nie nazywa się już deskorolkąWojtek_Ka pisze: mela na fishce

12 letni sąsiad ma i nie widzę żadnej różnicy pomiędzy nią a deskorolką mojego 40 letniego męża z dzieciństwa



Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

kikin pisze:a swoją drogą czemu to coś nie nazywa się już deskorolkąWojtek_Ka pisze: mela na fishce![]()
12 letni sąsiad ma i nie widzę żadnej różnicy pomiędzy nią a deskorolką mojego 40 letniego męża z dzieciństwa![]()
![]()



no w sumie fishka to deskorolka, wiec obie wersje sa ok

ale żeby być bardziej precyzyjnym, fishką nazywamy deskorolkę, która ma mały plastikowy blat i duże kółka.
A zwykłą deskorolka z małymi twardymi kółkami i drewnianym blatem nazywamy deskorolką po prostu


czyli jak z prostokątem i kwadratem

ale jakimś znawcą tematu nie jestem w każdym razie

Wojtek_Ka pisze:kikin pisze:a swoją drogą czemu to coś nie nazywa się już deskorolkąWojtek_Ka pisze: mela na fishce![]()
12 letni sąsiad ma i nie widzę żadnej różnicy pomiędzy nią a deskorolką mojego 40 letniego męża z dzieciństwa![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
no w sumie fishka to deskorolka, wiec obie wersje sa ok![]()
ale żeby być bardziej precyzyjnym, fishką nazywamy deskorolkę, która ma mały plastikowy blat i duże kółka.
A zwykłą deskorolka z małymi twardymi kółkami i drewnianym blatem nazywamy deskorolką po prostuo jak tutaj
Obrazek
czyli jak z prostokątem i kwadratemkażdy kwadrat jest prostokątem ale nie każdy prostokąt jest kwadratem ;0
ale jakimś znawcą tematu nie jestem w każdym razie




Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

u Melki bez zmian, najlepiej smakuje z miski Węgora, codziennych szaleństw z pluszową myszą ciąg dalszy a nawet nasilenie, drzwi już całkowicie podrapane bo kto to widział trzymać kota w izolacji

Ogólnie Melka jest już domownikiem pełną gębą

