Bessie

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Bessie to cwana bestia. Właśnie ją przyłapałam na tym, że rozłącza fontannę i przesuwa ją pod kuchenne drzwi. No co za łobuziak....i to sprytny.

Obrazek
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Bessie ostatnio mnie napastuje. Ciągle przychodzi mi na kolana i ociera się o telefon lub komputer. Nie daje mi pracować. Chce czy nie muszę jej poświęcić codziennie ze 20 minut. Inaczej nie zejdzie mi z kolan. Wczoraj ułożyłam główkę Bessie na poduszce i przykryłam kołderką. I tak sobie spałyśmy
https://youtu.be/1fwyOtPykV0
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Niech nie zmyli was słodkie spojrzenie Bessie. To wulkan energii w małym futerku. Ta energia wybucha szczególnie na widok muchy. Jak kot widzi muchę to cały świat przestaje istnieć.
Wczoraj rodzina oglądała film. Do pokoju wleciała mucha. Bessie żwawo rzuciła się za owadem i po chwili wylądowała na obrazie. Wszyscy rzucili się aby ratować obraz, który trzymał się już tylko na kawałku sznurka. Nie dodałam, że obraz ma 1,5 m x 1 metr.
Człowiek nawet nie pomyśli czym kot może się bawić i co może być dla niego niebezpieczne. Z dziećmi jest łatwiej. Do sufitu nie sięgną ;-)

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

U nas tez polowanie na muchy to największa frajda - tuż obok zaczepiania towarzyszy ;-)
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Słodki kotek :)
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Bessie uwielbia być w centrum uwagi. Kocha głaski i zabawy z piłeczką lub wędką. Zawsze wije się jak wąż bo przecież Bessie nie może leżeć płasko na pancernika lub na boczku, jak na prawdziwego kota przystało. Bessie uwielbia leżeć głową w dół jak prawdziwy nietoperz. Gdyby była chłopcem nazwałabym ją Gacek

https://youtu.be/AcXYjMa2dBE
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Bessunia kocha myć futerka innym kotom. Na szczęście ona sama też korzysta z kociej myjni/zmywarki. Tym razem czyszczącym jest mój rezydent (były podopieczny fundacji)
https://youtu.be/LLqDe4YPfp4
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Bessunia nadmiernie i nagminnie korzysta z łazienki. I nie mam tu namyśli kociej toalety. Rano potrafi pół godziny spędzić turlając się w wannie. Wygina się we wszystkie kocie strony. Kładzie się na grzbiecie i pokazuje brzuszek. A jak jej mówię, że musi wyjść to miauczy na mnie z pretensją.
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

MISIEK pisze:Bessunia nadmiernie i nagminnie korzysta z łazienki. I nie mam tu namyśli kociej toalety. Rano potrafi pół godziny spędzić turlając się w wannie. Wygina się we wszystkie kocie strony. Kładzie się na grzbiecie i pokazuje brzuszek. A jak jej mówię, że musi wyjść to miauczy na mnie z pretensją.
Pokaż, pokaż! :)
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

MISIEK pisze:Bessunia nadmiernie i nagminnie korzysta z łazienki. I nie mam tu namyśli kociej toalety. Rano potrafi pół godziny spędzić turlając się w wannie. Wygina się we wszystkie kocie strony. Kładzie się na grzbiecie i pokazuje brzuszek. A jak jej mówię, że musi wyjść to miauczy na mnie z pretensją.
Spróbuj wrzucić jej tam piłeczkę. Może to jej przypadnie do gustu i zostanie wytrawnym wannowym futbolistą ;)
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
żabcia
Posty: 125
Rejestracja: 30 kwie 2016, 11:39
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: żabcia »

Nie, nie i jeszcze raz nie. Kotom nie wolno do łazienki. Bessie zgubiła gdzieś już 2 zatyczki do wanny. W rezultacie nie mogę wziąć relaksującej kąpieli.Zostaje :lol: prysznic.
Violetta
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

żabcia pisze:Nie, nie i jeszcze raz nie. Kotom nie wolno do łazienki. Bessie zgubiła gdzieś już 2 zatyczki do wanny. W rezultacie nie mogę wziąć relaksującej kąpieli.Zostaje :lol: prysznic.
To nie żart. Brakuje nam zatyczek i miary krawieckiej. A koty lubią wynosić gdzieś swoją zdobycz...
żabcia
Posty: 125
Rejestracja: 30 kwie 2016, 11:39
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: żabcia »

Miara się znalazła u mnie pod łóżkiem a zatyczka u Miska. Mam jednak wątpliwości czy to wszystko wina Bessie. Podejrzewam że to może być też Rubi lub Bandziorka. Też są jak takie sroki. Zbierają wszystko co się da.
A nasza Bessie gdy nie chomikuje różnych rzeczy i nie myje innych futer to..... śpiewa. Nauczyła sie drzeć papę o byle co. A najgłośniej o jedzenie. Mam nadzieję, że nie nauczy tego innych kotów. Byłby niezły chórek. :?
Violetta
żabcia
Posty: 125
Rejestracja: 30 kwie 2016, 11:39
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: żabcia »

Gdy szykuję jedzenie, to Bessie jest zawsze przy mnie, drze papę i biegnie obok nogi, gdy niosę miski ale..... wcale nie rzuca się na jedzenie. Słowem - kontrola jakości. Czy aby na pewno dobre i wystarczy misek dla :wink: każdego futra.
Violetta
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Bessunia to chyba nigdy nie dorośnie. Ona jest takim przesłodkim kocim łobuzem.
https://youtu.be/pfIMyrfGMTc
ODPOWIEDZ