To już tydzień odkąd Zaklepki nie ma w naszym DT. I złapaliśmy sie z W. na tym że ja wołamy
Ale wiem ze jej dobrze jej nowa Mama zdaje nam relacje z jej zachowań Robi dokładnie to samo co u nas;) Czyli podgląda podczas kąpieli kładzie się na klatce piersiowej człowieka i domaga kiziania i miziania
PS. Mam wspólne zdjęcie z Bogusiem normalnie dwa klony!: ) Kto chce zobaczyć???
Ostatnio dostałam wieści z domu Zaklepuni tfu Cytrynki
Kochana ma się dobrze a jak ona ma się dobrze to i Bogusz również para z nich idealna Zaklepka była i będzie zawsze ważna w moim sercu. Bo jej przemiana była cudowna z kota którego bałam się dotknąć by jej nie polamac wyrosła na taką piękna pannice. Kocham ją!