Misiu
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Misiu alegik
Michu a pieszczotliwie Nusiu, ma sie coraz lepiej- fotki nie oddaja uroku tego dżentelmena.
Narazie standardowo chodzi w kloszu i jest na sterydzie, ale nie przeszkadza mu już to, bawi się uroczo sznurkiem i przekonał się do aparatu nawet uda się,żeby pozował.
Jak widac ciekawskie spojrzenie i ten miauk w nocy kiedy nie jest wystarczająco przytulany, nie wspomne o jakze przydatnej funkcji budzika- nie ma opcji zaspać, ostatnio miauczenie to nic, bo podgryza łokcie albo stopy

Michu a pieszczotliwie Nusiu, ma sie coraz lepiej- fotki nie oddaja uroku tego dżentelmena.
Narazie standardowo chodzi w kloszu i jest na sterydzie, ale nie przeszkadza mu już to, bawi się uroczo sznurkiem i przekonał się do aparatu nawet uda się,żeby pozował.
Jak widac ciekawskie spojrzenie i ten miauk w nocy kiedy nie jest wystarczająco przytulany, nie wspomne o jakze przydatnej funkcji budzika- nie ma opcji zaspać, ostatnio miauczenie to nic, bo podgryza łokcie albo stopy

Ostatnio zmieniony 18 kwie 2018, 11:39 przez aga_mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Misiu krytyk filmowy i muzyczny...
Misiu to nie jest zwykły kot...codziennie mam coraz więcej dowodów,że to kot uczłowieczony; godzina 21- kot wskakuje na poduszkę zaczyna pilnować i oglądać z nami seriale
Nie wspomne o funkcji budzika- to jest najlepsza rzecz jaka może być, godzina 8 pobudka, zaczyna się wchodzenie na głowe, a nawet czasem w akcie desperacji masaż czoła lub siadanie na moim czole, także nie ma opcji,żeby zaspać, mam nawet dowód
No i król chilloutu
Działamy z calcortem i czekamy na poprawę sierści i może w końcu pożegnamy się z tą wstrętną alergią!!
Misiu to nie jest zwykły kot...codziennie mam coraz więcej dowodów,że to kot uczłowieczony; godzina 21- kot wskakuje na poduszkę zaczyna pilnować i oglądać z nami seriale
Nie wspomne o funkcji budzika- to jest najlepsza rzecz jaka może być, godzina 8 pobudka, zaczyna się wchodzenie na głowe, a nawet czasem w akcie desperacji masaż czoła lub siadanie na moim czole, także nie ma opcji,żeby zaspać, mam nawet dowód

No i król chilloutu
Działamy z calcortem i czekamy na poprawę sierści i może w końcu pożegnamy się z tą wstrętną alergią!!

Ostatnio zmieniony 18 kwie 2018, 11:38 przez aga_mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochani, Misiu zmienił wczoraj DT i jest teraz z nami. Ma do dyspozycji małe M2, korytarz i kuchnie i tam też spędził większość wieczoru, schowany pod stołem obserwując domowników.
Misiu poznał też rezydentkę, Ksenię, która nie była specjalnie zachwycona przybyszem ale ciekawie i nieśmiale podglądała go zza ściany
Było troche syków od rezydentki ale oboje byli chyba podobnie zdenerwowani...
Dzisiaj rano Misiu był troszke apatyczny ale troche drapanka po pleckach i zjadł całą miche, nawet pokazał brzucho i wydawało się, że chciał zabarankować tylko ten klosz go ogranicza... Jak się trochę oswoi to dodam fotki.
Misiu poznał też rezydentkę, Ksenię, która nie była specjalnie zachwycona przybyszem ale ciekawie i nieśmiale podglądała go zza ściany

Dzisiaj rano Misiu był troszke apatyczny ale troche drapanka po pleckach i zjadł całą miche, nawet pokazał brzucho i wydawało się, że chciał zabarankować tylko ten klosz go ogranicza... Jak się trochę oswoi to dodam fotki.