
Reszka
Moderatorzy: crestwood, Migotka
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 27 sty 2013, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 27 sty 2013, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Wiadomości o uszach Reszki, a raczej o jednym uchu, bo po dokładnym badaniu okazało się, że problem tkwi tylko w jednym, czyli lewym. A problemem jest czop, który zatyka jej całe ucho... Dlatego Kita czuje taki dyskomfort i próbuje się go pozbyć na różne sposoby.
Jesteśmy już po dziesięciu dniach podawania Otoactu i czyszczenia ucha. I choć codziennie z ucha udawało się wyciągać kolejne brudy, na dzisiejszej wizycie kontrolnej okazało się, że niewiele się wewnątrz poprawiło... Ucho nadal zatyka czop.
Dlatego też Reszkę czeka zabieg pod ogólnym znieczuleniem, domowe zabiegi już raczej nie pomogą, a zwlekanie może tylko zaszkodzić.
Mimo tych wszystkich niedogodności Reszka radzi sobie wyśmienicie.
Codzienne wstrzykiwanie do ucha leku i czyszczenie znosiła bardzo dobrze. Zabiegi robiłem sam, więc jest naprawdę spokojną i cierpliwą pacjentką, która po wszystkim obraża się tylko na chwilę 
Jesteśmy już po dziesięciu dniach podawania Otoactu i czyszczenia ucha. I choć codziennie z ucha udawało się wyciągać kolejne brudy, na dzisiejszej wizycie kontrolnej okazało się, że niewiele się wewnątrz poprawiło... Ucho nadal zatyka czop.
Dlatego też Reszkę czeka zabieg pod ogólnym znieczuleniem, domowe zabiegi już raczej nie pomogą, a zwlekanie może tylko zaszkodzić.

Mimo tych wszystkich niedogodności Reszka radzi sobie wyśmienicie.


-
- Posty: 24
- Rejestracja: 27 sty 2013, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Reszka już po zabiegu uszu!
Narkozę zniosła dobrze, co prawda odsypiała wrażenia przez cały kolejny dzień, ale dziś ewidentnie wróciła już do dawnej formy (dużo jedzenia i dużo miziania).
Kręci i trzepie jeszcze głową od czasu do czasu, ale możliwe, że to efekt samego zabiegu i oczyszczania... Wszystko okaże się we wtorek, bo wtedy czeka nas wizyta kontrolna
Przy okazji wyczyszczono Reszce zęby
więc jest jeszcze piękniejsza niż zazwyczaj 
Narkozę zniosła dobrze, co prawda odsypiała wrażenia przez cały kolejny dzień, ale dziś ewidentnie wróciła już do dawnej formy (dużo jedzenia i dużo miziania).


Przy okazji wyczyszczono Reszce zęby

