Moyo

[Niebieska]

Gdyby w kosmosie żyły koty wyglądałyby jak Moyo Nie wiem czemu, ale ona ma w sobie coś z kosmitki

[Neda]

No jest przepiękna. Wczoraj, gdy wychodziłam, siedziała na drapaku i wyglądała tak zabawnie, że nie mogłam powstrzymać śmiechu. Jak kosmiczna, włochata żaba.

[einfach]

Jak kosmiczna, włochata żaba.

o to, to!
i te wielkie oczy

[Niebieska]

Straszne nudy na tych dyżurach... Moyo postanowiła się zdrzemnąć w ulubionym koszyczku i ignorować cały świat. Czasem z ukosa łypnęła okiem gdy za głośno się zachowywałam, lub przekraczałam jej strefę komfortu. Poza tym niezbyt przejęła się moja obecnością, nawet nie poszła sprawdzić czy miska pełna... ehh.. zmęczony kot.

[Peony]

Czasem mimo wszystko Moyo wychodzi z budki skuszona aromatem karmy... i nawet nie zauważy, kiedy człowieki zaczynają głaskać!


http://youtu.be/WJ_Nk62RtFU

[Niebieska]

No nieźle Nawet uszy nie są wkurzone, że ktoś śmie przeszkadzać Taka pochłonięta pochłanianiem żarełka, że świat poza nim chyba nie istnieje

[Niebieska]

Mam dylemat z Moyo... Bo albo jej głowa zmalała, albo dupka za bardzo urosła Co myślicie?

[Marianna]

To po prostu niekorzystna perspektywa!

[Neda]

Przecież widać, że to brązowe, to tylko grube, sobole futro, narzucone na jej nieskazitelnie białe ciało.

[misiosoft]

To po prostu niekorzystna perspektywa!

[Niebieska]

Tak, tak, a aparat pogrubia

[Marianna]

Tak, tak, a aparat pogrubia

Oczywiście! Jestem pewna, ze każda kobieta wie o czym piszemy ;-)

[fk]

Uroda egzotyczna Śliczna

[Neda]

Moyo jeszcze nie wie, ale niestety wraz z koleżanką Atomówką na początku września, jeśli temperatury pozwolą, będzie mieć robione zęby - zbyt dużo kamienia na nich przechowuje.

A poza tym u naszej żabiej kluski bez zmian, daje się głaskać tylko podczas jedzenia:

https://www.youtube.com/watch?v=jNxpuQ2 ... e=youtu.be

Lubi sobie pobiegać po SB i pobawić się:

https://www.youtube.com/watch?v=VFcuY8Y ... e=youtu.be

Lubi poobserwować człowieka, najlepiej z "bliższego daleka":




Lubi pospać w pozach sugerujących, że nic sobie nie robi z obecności dyżurnych:





Z powyższych pozycji zrywa się na widok zbliżającej się ręki rozczulonego wolontariusza (robiąc taką minę, jakby chciała powiedzieć: "Yyyyyyyy, ale o co chodzi?!)

Z pewnością przydałby się jej DT/DS z innymi kotami, wśród których nabrałaby pewności w kontaktach z ludzką ręką.... nie tylko przy misce.

[kotekmamrotek]

Czy Moyo ma zeza???