Piwniczna Piątka[PP]-Mroczek, Kardamon, Pysio, Pikuś, Nutka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

are you talking to me?
Obrazek
Hania_BM
Posty: 151
Rejestracja: 26 lis 2017, 21:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hania_BM »

are you talking to me?
Nie mów do mnie teraz! :wink:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

niby już jest jesień.... dnie i nocy robią się chłodniejsze... ale czasem pojawi się jeszcze jeden zbłąkany owad.... wtedy koci mają raj... a ja sie boję czy mój żyrandol wytrzuyma skok

Obrazek

Obrazek

tutaj ładnie widać gotowośc do skoku:
Obrazek
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Ale hipnotajzing :lol: :D ::
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Cynamon pisze:Ale hipnotajzing :lol: :D ::
:: i jeszcze Kardamon z lekko rozdziawioną paszczą ::
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

z tej dwójki Kardamon jest zdecydowanie tym mniej wytrwałym.
Skąd taki wniosek?
po pół godziny gapienia się na robala, Kardamon przysiadł. Pysio nadal w pełnej gotowości:
Obrazek

Obrazek

Spójrzcie na to zdjęcie, czy tylko mi się wydaje że Kardamon ma minę jak Pinky a Pysio to Mózg:
Obrazek
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Robal to najbardziej uniwersalna, łącząca rodziny i zdrowa rozrywka :D
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Zurha pisze:Robal to najbardziej uniwersalna, łącząca rodziny i zdrowa rozrywka :D
i żródło białka :: bo wiaodmo, koci zawsze głodni to i muszką nie pogardzą :lol:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

a wiecie jak wygląda surykotek? a tak:
Obrazek

tak wiem, kolejne zdjęcie z tych samych okoliczności co ostatnio, ale polowanie trwało chyba pół godizny a ich miny i pozy były bezbłędne :)

poza tym u dzieciaków bez zmian - jedzą, śpią, bawią się. Tulą, mruczą i buziakują z rana ::
Hania_BM
Posty: 151
Rejestracja: 26 lis 2017, 21:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hania_BM »

Dzień Dobry wszystkim fanom Pikusia!
Pysio został surykotkiem, a Pikuś gryzoniem... Coś nie tak z tą rodziną :lol:
Ogólnie Pikuś to kot, który nie drapie... Pikuś gryzie :roll:

Ja się tu nie chcę chwalić, ale madka pojechała na wakacje, pierwsze od 3 lat... I co? I utopiła telefon! Siłą rzeczy nie mam żadnego zdjęcia chłopaków, ŻADNEGO!!! A i tego wpisu dokonuję gościnnie... No cóż... po powrocie po 5 minutowej wizycie w toalecie zastałam kwiatka na walizce - nie wiem czyja to zasługa, Pikusia czy Jacusia, ale chłopaki chyba tęskniły <3
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Hania_BM pisze: Pysio został surykotkiem, a Pikuś gryzoniem... Coś nie tak z tą rodziną :lol:
Ogólnie Pikuś to kot, który nie drapie... Pikuś gryzie :roll:
a co Pikuś gryzie? ręce?
Hania_BM
Posty: 151
Rejestracja: 26 lis 2017, 21:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hania_BM »

Czasami chapnie jak na już dość glaskow, ale uwielbia gryzć kartony, chusteczki higieniczne, papier toaletowy, waciki kosmetyczne...dzięki Bogu ładowarki, kable i meble już mu przeszły. Zęby hollywoodzkie jak Pani wet stwierdziła, więc to bardziej kwestią temperamentu
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Wyjechaliśmy na tydzień, z dzieciakami zostali moi rodzice. Dziś dzwoni tata i mówi, że wszystko dobrze, zdrowi, jedzą.... Tylko Kardamon urwał głośnik, w sumie to wyrwał razem z kołkami że ściany :shock:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

na pewno beznadziejnie zamocowaliście ten głośnik, kotku mogła się stać krzywda! :evil:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

misiosoft pisze:Wyjechaliśmy na tydzień, z dzieciakami zostali moi rodzice. Dziś dzwoni tata i mówi, że wszystko dobrze, zdrowi, jedzą.... Tylko Kardamon urwał głośnik, w sumie to wyrwał razem z kołkami że ściany :shock:
No, ale w sumie to WSZYSTKO DOBRZE :lol:
Przy nich to chyba i tak sukces, że ściana nadal stoi :P
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
ODPOWIEDZ