Zapomniałem imienia ;) Już się dowiedziałem - Sadza :)
Moderatorzy: crestwood, Migotka
hihihihi ale psotnik 
ja proponuję zrobić jakąś konstrukcję "myszkową" i przymocować do drapaka
tak żeby sobie wisiała i można było się nad nią pastwić
u nas wisi taka krówka i maluchy wszystkie bardzo ją lubią
a co do drapaka to wydaje się tak wygodny, że aż samemu by się chciało tam legnąć
ja proponuję zrobić jakąś konstrukcję "myszkową" i przymocować do drapaka
tak żeby sobie wisiała i można było się nad nią pastwić
u nas wisi taka krówka i maluchy wszystkie bardzo ją lubią
a co do drapaka to wydaje się tak wygodny, że aż samemu by się chciało tam legnąć
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
-
fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
Eee, wstydzę się bo to straszna prowizorkafuerstathos pisze:Widzę Marcin, że już siata w oknie wisi
Po prostu dechy zbite gwoździami i na tym przybita siatka. Wkładam to w okno gdy je otwieram, trzyma się całkiem nieźle.Ok, jutro coś pstryknę i pomyśle nad ogłoszeniemfuerstathos pisze:Zrób też maluszkowi proszę jeszcze kilka ładnych fotek, najlepiej przy świetle dziennym. I najlepiej jeszcze zredaguj treść ogłoszenia, to wystawimy na allegro.
Marcin
Mała jest słodkamdonald pisze:Hmm, byłem święcie przekonany, że z kimś o tym rozmawiałem i to w tym wątku - ona trochę pokichuje od czasu do czasu, nic większego nie zauważyłem.
Na dzisiejszą noc przyjechała do Ani fufu i jutro pójdzie na przegląd. I zobaczymy co później.Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Marysieńka jej nie widziała - nastąpiła wymiana kotów
dopiero co Maryś doszła do siebie po sterylce i nie można ryzykować, że katar załapie od Sadzy, wiec Sadza jest u nas a Maryś u Marcina
dopiero co Maryś doszła do siebie po sterylce i nie można ryzykować, że katar załapie od Sadzy, wiec Sadza jest u nas a Maryś u Marcina
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
-
fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
