Ancymon

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Super wieści! :D
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Ancymon zabawom oddaje się bez końca. Codzienne gonitwy z Rezydentem podstawą udanego dnia :wink: Chłopak robi postępy, naśladując Andrzeja uczy się co w domu służy do drapania, jak grzecznie czekać na przygotowywane jedzenie oraz że człowiek jest całkiem sympatyczny :wink:

Ancymon niedawno odkrył w domu parapety, a co za tym idzie widoki zza okna.
Ale kto powiedział, że natura nie może być bliżej ?? Nie tylko za oknem, ale we własnym kocim domu?



Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

:serce:
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Ale miejscówka boska!!!! :)
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Neda pisze:Ale miejscówka boska!!!! :)
Dzięki, dzięki :) trochę czasu powstawała :)
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Ancymon promienieje w domowych warunkach, jego postępy zadziwiają :)
Każdego dnia przekonuje się, że człowieka da sią lubić zwłaszcza gdy przygotowuje jedzenie :)

Widzimy jak ważne w jego rozwoju i socjalizacji jest towarzystwo Rezydenta, którego zachowanie naśladuje i pomaga mu przełamać bariery i niepewność.
Gdy Andrzej przychodzi na kolana Ancymon zaraz zjawia się obok niego chętny na pieszczoty. Andrzej swoją postawą do człowieka pokazuje małemu, że z ludzkiego towarzystwa można czerpać przyjemność. Sam jeszcze nie jest tak odważny, ale od czegoś trzeba zacząć i w tym pomaga nam nasz niezastąpiony Andrzej - Koci pomocnik Ancymona :)
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Magdalena pisze:Ancymon promienieje w domowych warunkach, jego postępy zadziwiają :)
Każdego dnia przekonuje się, że człowieka da sią lubić zwłaszcza gdy przygotowuje jedzenie :)

Widzimy jak ważne w jego rozwoju i socjalizacji jest towarzystwo Rezydenta, którego zachowanie naśladuje i pomaga mu przełamać bariery i niepewność.
Gdy Andrzej przychodzi na kolana Ancymon zaraz zjawia się obok niego chętny na pieszczoty. Andrzej swoją postawą do człowieka pokazuje małemu, że z ludzkiego towarzystwa można czerpać przyjemność. Sam jeszcze nie jest tak odważny, ale od czegoś trzeba zacząć i w tym pomaga nam nasz niezastąpiony Andrzej - Koci pomocnik Ancymona :)
Zatem pozdrowienia jeszcze i dla Andrzeja, za dobrą kocią robotę!!! :serce:
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

No i pięknie :) To ja poproszę fotki z tych mizianek :D
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Niebieska pisze:No i pięknie :) To ja poproszę fotki z tych mizianek :D


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

OSTATNIE! :love: :love: :love:
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Obrazek

Tak dzieci odpoczywają po kąpieli :) Andrzej panika jak zawsze choć i on robi postępy, tak Ancymon.. pełen podziw za ogólny spokój i wielki szacunek za takie wzorowe zachowanie podczas mycia jego futra :)

Ancymon jest również po wizycie u weterynarza. Pani Dr. była uraczona jego urodą jak również powiedziała, że chłopak rozwija się prawidłowo :) Także zuch nam rośnie :)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A dlaczego były kąpane? :)
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Delikatnie rzecz biorąc to futro Ancymona pachniało moczem i czas najwyższy był na to by umyć go :)
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Magdalena pisze:Delikatnie rzecz biorąc to futro Ancymona pachniało moczem i czas najwyższy był na to by umyć go :)
hmmmm, dziwne :hm: ale zasikał się, czy przesiaduje w kuwecie? myje się samodzielnie, regularnie?
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Pachniał zad i łapki. Nie okrutnie, nie ze mocno. Po prostu jak leżał blisko było lekko czuć. W końcu załatwia się kilka razy dziennie więc normalne, że sierść i łapki którymi zakopuje będą pachnieć tym. Nigdy jak miałam koty nie spotkałam się z tym że umycie ich raz na jakiś czas jest problemem.. Chociaż to czyste zwierzęta. :) także bez paniki nic mu nie dolega jest zdrowy i czysty :)
ODPOWIEDZ