Bambosz

[pandka]

Bambosz ostatnio wspiera moralnie swojego kociego przyjaciela Czarusia, który przebywa w klatce i zdrowieje po zabiegach. Siedzi blisko Czarka (na klatce lub koło niej) i dotrzymuje mu towarzystwa w niedoli. Jest na tyle zaangażowany w swoją misję, że człowiek już go tak nie płoszy. Ba, nawet pogłaskać się dał! Przyjaźń dodaje odwagi Było to taaak urocze zachowanie z jego strony, wyglądał na przejętego i bacznie obserwował, co te ludzie znowu kombinują u Czarka





A to podczas przerwy od swojego poważnego zadania (każdy potrzebuje trochę czasu dla siebie )

[Niebieska]

Właśnie wrocilamzeszpitalika i tezchcialam pochwalić Bambosza... Niesamowite to jest Odkłada swoje lęki na bok byle być bliżej kumpla

[Piena]

O proszę! Na moich dyżurach, to Bogdan sprawował pieczę nad Czarkiem - chyba chłopaki umówili się na warty... Tylko kiedy kolej Batmana?

[Neda]

Bamboszowi w ogóle się trochę w głowie przestawia. Coraz częściej przechodzę tuż koło niego, a on nie ucieka; ostatnio po usunięciu klatki, gdy ostatnią zaszafkową szparę zatkał Batman i Bambosz już nie miał gdzie nawiać, mogłam podejść i wypłosza pogłaskać. On bardzo z zachowaniem na plus!

[Mo Nika]

Bambosz już się tak nie boi, oczywiście jest pewna granica podejścia, ale nie jest to ileś metrów jak kiedyś, a parę centymetrów

[Neda]

Ja go wczoraj na dzień dobry zastałam na krześle (btw kto zostawił tam polarową bluzę? ), podeszłam, wygłaskałam, no megazmiana!

[KrisButton]

W tej pozycji co na zdjęciu, ostatnio kilka razy mnie witał i nie uciekał, nawet dał się pogłaskać

[wiedźma]

Ostatnio, dzięki kuprowi Batmana szczelnie zatykającemu wejście za szafkę, też udało mi się smyrnąć Bambosza

[Niebieska]

Mam wrażenie, że to Bambosz najbardziej odetchnął z ulgą z powodu zakończenia kwarantanny Czarusia Kiedy Czarek był w klatce, Bambi zawsze kręcił się gdzieś obok lub przesiadywał na dachu klatki, a teraz nareszcie chłopaki mogą razem leżeć sobie na fotelu

[kotekmamrotek]

nie na fotelu, tylko jeden na drugim

[Neda]

Kontak z Bamboszem często wygląda jak poniżej.

BAMBOSZ: Jejku, jejku! Idzie potwór, idzie potwór! Sięga po mnie łapą, Aaaa!.... ale tak to jednak lubię.

https://www.youtube.com/watch?v=B9HJJKA ... e=youtu.be

WYSTĄPILI:
BAMBOSZ - jako on sam
LĘBOREK - jako przeszkadzacz nr 1
BOGDAN - jako przeszkadzacz nr 2

[kat]

Mnie Bambosz ostatnio zaskoczył - nie uciekł, dał się wymiziać - nadstawiał się przy tym, a na koniec jeszcze trochę się pobawiliśmy

Sami zobaczcie (nie mogłam się powstrzymać od pomachania mu palcem )
https://youtu.be/U0CxSPBCTzs

I jeszcze kilka zdjęć tego słodziaka

[Chitos]

Dwa ostatnie cudo!!!

[Neda]

[Daria]

Ostatnio Bambi nawet dał się wyczesać, teraz jest pół kota mniejszy :)To już jest odważy kawaler i jak można się było tego spodziewać wyrosło z niego kawał miziaka