Klapsztula

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Klapcia już wybaczyla nam wizytę u weterynarza. Najgorsze jest to, że niedługo musi iść znowu na szczepienie... I boimy się że znowu jej zaufanie będzie nadciagniete... :(
Panna miewa się bardzo dobrze :) odkąd mamy nowego towarzysza Pulka ma więcej spokoju bo Rezydent dał jej spokój :)
A noce gdzie może Klapcia spędzać oczywiście w łóżku z człowiekiem :) dziwimy się, że nikt tak kochanej kici nie chce :( ona jest bezproblemowy kotem... No chyba że trzeba spakować pannę do transportera wtedy pokazuje pazurki :) nam zaufala w 100 procentach. I wiemy że człowiek któremu Kalpcia zaufa będzie najszczesliwszym człowiekiem na świecie :) :) :) :)
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Obrazek
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:serce:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Tak wyglądają poranki z Pupulka i wieczory z Pupulka. Wieczorem gasną światła Puśka odrazu biegnie się przytulić w pościeli.
https://youtu.be/2l_3BuGevYc://
Ja na prawdę nie potrafię zrozumieć dlaczego nikt o nią nie pyta... Dlaczego? Bo trochę się boi otworzyć? No ale jak zaufa to kocha cała sobą!
Dlaczego? Bo czasami pacnie? No ale ona nie paca bez przyczyny...
Dlaczego? Bo odrazu nie pakuję się na kolana? No ale przecież to jest największe szczęście jak ona nagle wchodzi na kolana tak od tak.
Dlaczego? Bo wygląd nie taki? No ale co ona za to może że ma wyraz pyszczka ciągle smutnego kota...
Dlaczego? Bo ma 4 lata? No ale czasu nie zatrzyma....
Kochani ja się cieszę że Klapsztula trafiła pod nasz dach. Mimo że paczatki były ciężkie. Teraz dogadujemy się bez słów.
Klapsztula potrzebuje kawałka miejsca miski kanapy i kochającego cierpliwego człowieka.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Moim zdaniem jest piękna. :love:
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Neda pisze:Moim zdaniem jest piękna. :love:
Ja mam wrażenie że tylko wybrani dostrzegają jej piękno...
Bo dla mnie jest ona przepiękna :serce: :serce: :serce:
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Zobaczcie jestem ja będę fit na lato!
https://youtu.be/P2u7W3qXMMI
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Przepraszamy za mały przestój w informacjach o Pusi Klaptusi :)

Wczoraj stała się rzecz niewiarygodna. Pulka po raz pierwszy zamiałczała! Głośno i wyraźnie! :) pierwszy raz od roku... bo na daniach mija pierwsza rocznica tymczasowania Klapsztuli w naszych skromnych progach :)
Jest sukces daje się głaskać przez 5 sekund już mojemu W. Nie ucieka od razu :D w nocy też się położy po jego stronie:) normalnie same sukcesy! :)
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Czy to był miauk głodowy? :lol:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

prosimy o zdjęcia - najnowsze są sprzed prawie dwóch miesięcy :(
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

jaggal pisze:prosimy o zdjęcia - najnowsze są sprzed prawie dwóch miesięcy :(
Przepraszamy i postanawiamy poprawę.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Spieszymy z wiadomościami.

Zdjęcia są już wysłane na chmurę i czekają pewnie w kolejce. Chyba że coś źle zrobiłam, proszę mi powiedzieć :)
Co słychać u Pusi Klaptusi:)
Jak by to powiedziała Pupulka jakoś się kula:) bo Pupula się kula! :)
Jej życie przemija spokojnie, nie przemecza się, lubi nas obserwować. A jak zapada noc nie wyobraża sobie by nie przyjść do łóżka i nie pomruczec do poduszki :) czasami myślę, że ludzie się nie znają.. Bo nikt o nią nie pyta. A to jest cudowna kotka. I już nie raz mój mąż słyszał że chyba Pusia Klaptusia zostanie z nami na zawsze :)
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Ojej u cioci Chitos skleroza się rozwija. Bo zdjęcia dodała na chmurę a później zapomniala wstawić :)

Zobaczcie jakie piękne kocie kształty, jakie cudowne fałdki i falbanki :)
Ogólnie nie rozumiemy dlaczego nikt nie chce o Pupulke od prawie 1.5 roku zapytać... :(
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Nie zobaczymy, bo ciocia nie wstawiła fot teraz też :P
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
ODPOWIEDZ